MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chcą inwestować, a nie mogą

Robert Szkutnik
Roboty w niecce zbiornika przy zaporze w Świnnej Porębie są na ukończeniu. W tym roku planowane jest jego próbne napełnienie. W przyszłym roku ta ciągnąca się latami inwestycja ma być ukończona
Roboty w niecce zbiornika przy zaporze w Świnnej Porębie są na ukończeniu. W tym roku planowane jest jego próbne napełnienie. W przyszłym roku ta ciągnąca się latami inwestycja ma być ukończona Fot. wojciech matusik
Wadowice. Sztuczny zbiornik wodny przy zaporze w Świnnej Porębie będzie w przyszłym roku napełniany wodą. Przedsiębiorcy mają plany, chcą budować hotele, przystanie wodne, ale na razie muszą się z ich realizacją wstrzymać.

Budowa zbiornika wodnego przy zaporze w Świnnej Porębie jest już na ukończeniu. W tym roku ma zacząć się nawet próbne napełnianie niecki, a w przyszłym ta wieloletnia inwestycja ma być zakończona.Trudno się więc dziwić, że do okolicznych gmin pukają inwestorzy gotowi wyłożyć pieniądze na hotele, restauracje, przystanie jachtów czy zwykłe budki z jedzeniem. Na razie jednak nic robić nie mogą.

_– Mam bardzo konkretną wizję zagospodarowania terenów nie tylko nad wodą. Z wiadomych powodów o __szczegółach nie powiem. Jednak, jak się dowiedziałem, muszę jeszcze zaczekać, aż inwestycja będzie ukończona – _mówi Janusz Pabis z Katowic. Dodaje, że wówczas będzie chyba już za późno, bo miejscowi zagospodarują tereny, a i pieniądze od pierwszych turystów przejdą mu koło nosa.

– Miejscowi też nie mają lepiej. Uczestniczyłem w konsultacjach i przygotowaniu projektów na zagospodarowanie. Z różnych względów budować jeszcze nie można – _mówi Grzegorz Talar z Mucharza. Dodaje, że budowa, np. molo, byłaby teraz tańsza niż po zalaniu zbiornika wodą.

Samorządy chcą, ale...

W sąsiedztwie zbiornika, który miejscowi już nazywają Jeziorem Mucharskim, gdyż 90 procent jego wód znajdować się będzie właśnie na terenie gminy Mucharz, leży pięć gmin. Wspomniany Mucharz, Stryszów, Zembrzyce, Budzów i Lanckorona. Samorządy tych gmin też liczą na wpływy z inwestycji, które powstaną nad jeziorem. Potwierdzają też, że zainteresowanie przedsiębiorców już jest. _– Przychodzą, dzwonią, pytają. Jednak prawo jest takie, że na razie nie mogą budować, bo terenami zarządza Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej z Krakowa –
mówi Wacław Wądolny, wójt Mucharza. Dodaje, że jeżeli RZGW przekaże nadbrzeżne tereny władzom województwa małopolskiego, nie jest przesądzone, iż ziemia trafi w ręce samorządów gminnych, gdyż wojewoda może przekazać te tereny powiatom.

– To byłaby dla naszych gmin katastrofa – _mówi Jan Wacławski, wójt Stryszowa. Dodaje, że najlepiej byłoby przejąć te grunty na stałe. Bo, jak się okazuje, samorządy nie mają własnych ziem albo mają ich za mało, aby zrobić na nich biznes. Dlatego np. do gminy Zembrzyce, gdzie będzie tzw. cofka zbiornika, inwestorzy nie pukają. _– Aktualnie gmina nie współpracuje z żadnym inwestorem, który miałby zamiar inwestować w tereny wokół zbiornika.Potencjalni kontrahenci ograniczeni są obecnie niewielką ilością terenów możliwych do wykorzystania na ten cel – mówi Danuta Smyrak, sekretarz gminy Zembrzyce.

Wójtowie chcą ziemi

Władze Mucharza, Stryszowa i Zembrzyc zwróciły się do wojewody w sprawie przekazania gruntów, by można opracowywać szczegóły projektów wykorzystania nadbrzeży.

Wojewoda Jerzy Miller zaproponował nieoficjalnie, by gminy przejęły nadbrzeżne grunty na pięć lat. Ale do tego jeszcze daleko, bo RZGW wytycza strefę ochronną dla zbiornika. – Nie będzie wielka, do 50 metrów od tafli jeziora – mówi Stefan Sawicki, zastępca dyrektora RZGW w Krakowie.

Dlatego w pierwszej kolejności szansę mają inwestycje położone z dala od wody. Pola kempingowe na prywatnych gruntach czy tor do BMX planowany w Stryszowie.

Z kolei RZGW odbudowuje w Dąbrówce zabytkowy dwór. Wokół niego gmina Stryszów chce zbudować kompleks wypoczynkowy. Gminy za pieniądze unijne wspólnie opracowują plany rozwoju turystyki. W ub. roku na projekt „Podniesienie jakości usług publicznych wokół zbiornika Świnna Poręba” UE dała 650 tys. zł. Przeprowadzo też konsultacje. Wyszło w nich m.in., że mieszkańcy obawiają się np., że zbiornik będzie siedliskiem komarów.

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski