MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Możdżonek. "Z najwyższego punktu widzenia". Fajdek (znowu) nawywijał? Szczypiorniści pod ścianą

Marcin Możdżonek
Marcin Możdżonek
Paweł Fajdek zajął 9. miejsce w Plebiscycie na Najlepszego Sportowca Polski w 2022 roku. Aktualny mistrz świata w rzucie młotem nie był zadowolony z tego wyniku
Paweł Fajdek zajął 9. miejsce w Plebiscycie na Najlepszego Sportowca Polski w 2022 roku. Aktualny mistrz świata w rzucie młotem nie był zadowolony z tego wyniku adam jankowski / polska press
7 stycznia odbył się 88. Plebiscyt Przeglądu Sportowego na Najlepszego Sportowca Polski 2022 roku. Miałem przyjemność być na miejscu i postanowiłem podzielić się z Państwem swoimi przemyśleniami po gali.

Zwycięzcą plebiscytu została królowa kortu - Iga Świątek. Uważam, że w pełni zasłużenie. Jej fantastyczna postawa na korcie w ubiegłym roku, pozwoliła nie tylko na wygranie dwóch wielkoszlemowych turniejów, ale i wskoczenie na pierwszą pozycję rankingu WTA i pozostawienie rywalek w tyle z ogromną wręcz przewagą. Iga jest jeszcze młodą, ledwie 21-letnią sportsmenką a osiągnęła już wiele i z ogromną przyjemnością oglądam, jak rozwija się jej kariera. Jestem przekonany, że najlepsze jeszcze przed nią.

Druga lokata przypadła Bartoszowi Zmarzlikowi, żużlowemu mistrzowi świata. Z pewnością jest to ogromny sukces tej dyscypliny sportu, ale przede wszystkim jego. Ten niezwykle spokojny, skromny, ale i charakterny chłopak skradł serca głosujących, a stała za nim przecież cała rzesza kibiców czarnego sportu. Szkoda, że nie zdecydowano o „wystawieniu” jednego reprezentanta w siatkówce do plebiscytu. Myślę, że wtedy Kamil Semeniuk zdobyłby wyższą lokatę, choć czwarte miejsce to ogromny sukces tego chłopaka, jak i całej dyscypliny. A propos siatkówki to nasza reprezentacja została uhonorowana tytułem „Drużyny Roku 2022”. Zresztą nie pierwszy raz. Z tego wyróżnienia jestem niezwykle dumny.

Gorzkie żale Pawła Fajdka

Przejdźmy do sportowca, który wywołał najwięcej kontrowersji tego wieczoru, pięciokrotnego mistrza świata w rzucie młotem – Pawła Fajdka. Gdy odbierał statuetkę za dziewiąte miejsce w Plebiscycie, powiedział: „No cóż, im więcej zdobywam tytułów mistrza świata, tym niżej spadam w Plebiscycie.” Muszę przyznać, że wywołało to ożywioną dyskusję na sali bankietowej. Środowisko sportowe podzieliło się w opiniach, czy miał rację kwestionując ostateczne wyniki, czy też nie. Prawda, jak to zwykle bywa, leży pośrodku. Paweł dokonuje wielkich rzeczy jako sportowiec i ma prawo być rozżalony, ale forma przekazania niezadowolenia była chyba nienajlepsza… W końcu to kibice decydują o kolejności sportowców oddając na nich głosy. A na ich wybory składa się wiele czynników tj. popularność danej osoby, czy też dyscypliny, którą reprezentuje lub też, jak w przypadku siatkówki, rozproszenie głosów. W Plebiscycie wzięło udział aż ośmioro lekkoatletów. Gdyby zsumować wszystkie punkty, które łącznie zdobyli, to Paweł byłby z pewnością dużo wyżej. Ten plebiscyt jest dla atletów bardzo ważny, ale najistotniejsze jest to co robią na sportowych arenach i nie zapominajmy o ich ciężkiej pracy i poświęceniu, bo dzięki ich wyrzeczeniom możemy cieszyć się ich sukcesami, i dywagować, który z nich był najlepszy.

Niedawno rozpoczęły się mistrzostwa świata w piłce ręcznej

Początek roku to nie lada gratka dla fanów szczypiorniaka. Od 11 do 29 stycznia m.in. w naszym kraju rozgrywane są Mistrzostwa Świata w piłce ręcznej. Cieszę się, że to właśnie Polska jest ich współgospodarzem (wraz ze Szwecją), bo dzięki temu więcej kibiców będzie mogło na własne oczy zobaczyć widowiskowe akcje najlepszych szczypiornistów świata. I pierwszy mecz Biało-Czerwonych już to pokazał. Wysoki poziom sportowy w meczu z mistrzami olimpijskimi, okraszony pełnymi trybunami w katowickim Spodku to było to, co kibice lubią najbardziej. Zabrakło niewiele do sprawienia niespodzianki. Mimo kapitalnej atmosfery w hali nasz bilans spotkań nie jest najlepszy… Dwie porażki z Francją i Słowenią - ta druga bardzo bolesna - utrudniają nam drogę do kolejnej fazy rozgrywek. Wprawdzie wygrana z Arabią Saudyjską daje awans do następnej rundy, lecz przystąpimy do niej z zerowym dorobkiem punktowym. Przegrana byłaby sensacją. Jeśli marzymy o ćwierćfinale nie możemy już przegrywać. Trudne mecze czekają naszych reprezentantów, ale nie niemożliwe do wygrania. To są w końcu Mistrzostwa Świata, i nasi kadrowicze z pewnością staną na wysokości zadania. Trzymajmy za nich kciuki!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski