Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proszowianka ma nowy zarząd. Prezes był kandydatem na burmistrza

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Stoją od lewej Maksymilian Kozerski (wieloletni przewodniczący klubowej komisji rewizyjnej), Tomasz Maj, Tomasz Piotrowicz, Rafał Czekajski, wiceburmistrz Proszowic Zbigniew Nowak. U dołu od lewej Sebastian Jałocha, prezes Mateusz Gajda, Tomasz Przeniosło.
Stoją od lewej Maksymilian Kozerski (wieloletni przewodniczący klubowej komisji rewizyjnej), Tomasz Maj, Tomasz Piotrowicz, Rafał Czekajski, wiceburmistrz Proszowic Zbigniew Nowak. U dołu od lewej Sebastian Jałocha, prezes Mateusz Gajda, Tomasz Przeniosło. Aleksander Gąciarz
Piłkarze Proszowianki przegrali w sobotę na inaugurację rundy wiosennej ze Świtem w Krzeszowicach 1:2. Jednak ważniejszy w kontekście dalszego funkcjonowania klubu jest wybór jego nowych władz, który nastąpił kilka godzin później. Na czele siedmioosobowego zarządu stanął Mateusz Gajda. Urodzony w 1988 roku jest najmłodszym prezesem w historii Proszowianki i pierwszym, który może się pochwalić tytułem doktora.

Decyzję, podjęte na sobotnim nadzwyczajnym zebraniu wyborczym, były formalnym usankcjonowaniem tego, o czym mówiło się co najmniej od kilku miesięcy. Już latem ubiegłego roku można było usłyszeć, że dotychczasowy zarząd klubu zamierza przekazać kierowanie Proszowianką nowym osobom. Te pogłoski potwierdziły się ostatecznie w lutym, gdy prezes Marek Miller w wraz z całym zarządem podali się do dymisji. Już wtedy faktycznie opiekę nad klubowymi sprawami przejęły nowe osoby. W sobotę wszystko przybrało natomiast formalną formę.

Nowym prezesem Proszowianki został Mateusz Gajda, do niedawna prezes lokalnego stowarzyszenia KPR Razem, aktywista, który w wyborach 2018 roku jako 30-latek kandydował na stanowisko burmistrza Proszowic i przegrał dopiero w II turze głosowania. Wiceprezesami zostali były wieloletni zawodnik Proszowianki Tomasz Przeniosło oraz przedsiębiorca Sebastian Jałocha. Pozostali członkowie zarządu to Rafał Czekajski (skarbnik), Tomasz Piotrowicz (sekretarz), Dawid Wrona i Tomasz Maj. Ósmym kandydatem był dotychczasowy wiceprezes Zbigniew Gorczyca, ale nie wyraził zgody na kandydowanie.

W składzie nowej Komisji Rewizyjnej znaleźli się Paweł Nowak (przewodniczący), Mateusz Syrek (sekretarz) i Kamil Wąsowicz.
Warto w tym miejscu podkreślić, że przekazanie władzy odbyło się w sposób przyjacielski. To były prezes Marek Miller zgłosił kandydaturę Mateusza Gajdy do zarządu. Ten drugi z kolei przyznał, że sprawy klubu są „pod kontrolą”, co należy rozumieć w ten sposób, że poprzednicy nie pozostawili spalonej ziemi.

- Faktycznie od dwóch miesięcy to członkowie nowego zarządu opiekowali się klubem. Udało nam się w tym czasie pozyskać trzech nowych, poważnych sponsorów. Pracujemy też nad tym, aby odzyskać byłych sponsorów. Chcielibyśmy prowadzić klubowe sprawy tak, aby trener i zawodnicy mogli się skupić wyłącznie na grze w piłkę, a nie zaprzątali sobie głowy innymi kwestiami – stwierdził prezes Mateusz Gajda, deklarując jednocześnie, że klub jest otwarty na współpracę z lokalnym samorządem.

Trzy pytania do nowego prezesa Proszowianki Mateusza Gajdy

- Dzisiejsza porażka w meczu ze Świtem niczego co prawda jeszcze nie przesądza, ale czy nie determinuje tego, jakie cele zarząd będzie stawiał przed trenerem i drużyną?

- Cały czas mam pełne zaufanie do obecnych zawodników, a przede wszystkim do trenera. Były dzisiaj ciężkie warunki do gry. Były też pewne przeciwności losu jak kontuzje i choroby zawodników, którzy jesienią stanowili kręgosłup naszej kadry. Naszym celem jest gra w każdym meczu o trzy punkty, a co z tego wyjdzie na koniec, to już pokaże tabela.

- A jeżeli chodzi o dłuższą perspektywę?

- Na pewno będziemy chcieli, aby klub awansował o jeden szczebel wyżej. Uważam, że Proszowianka powinna grać co najmniej w V lidze.

- Na dzisiejszym zebraniu została poruszona kwestia odbudowy szkolenia młodzieży przez Proszowiankę. Czy to na bazie własnej, czy we współpracy z Akademią. Czy nowy zarząd ma na to pomysł?

- Jestem w kontakcie z właścicielem Akademii Piłkarskiej Proszowianka Kamilem Machem, ale tematem młodzieży zajmiemy się po uporządkowaniu obecnej struktury klubu. Na tym będziemy się skupiać do połowy roku. Natomiast potem chciałbym sprawdzić, czy w Proszowicach jest możliwość stworzenia sekcji młodzieżowych, niekoniecznie piłkarskich. Są przecież inne dyscypliny: mamy warunki do trenowania tenisa, koszykówki, lekkiej atletyki. Chciałbym, żeby Proszowianka nie zamykała się tylko na piłkarzy, ale stwarzała szersze możliwości.

Przetworzona żywność jest jak narkotyk!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski