MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sędziowie TK wybrani przez PiS dostali pokoje, nie będą orzekać [WIDEO]

Włodzimierz Knap
x-news
Prawo/Polityka. - Mamy do czynienia z głębokim kryzysem konstytucyjno-ustrojowym - twierdzi prof. Tomasz Gizbert-Studnicki, kierownik Katedry Teorii Prawa w UJ. Choć w jego ocenie sprawa jest jasna i wynika z konstytucji.

Konstytucja mówi, że wyroki Trybunału Konstytucyjnego są powszechnie obowiązujące i ostateczne. To oznacza, że prezydent, parlament i rząd muszą je wykonywać, choć mogą krytykować jak każdy obywatel.

WIDEO: Beata Kempa o Trybunale Konstytucyjnym: To naród decyduje, kto w kraju rządzi

Źródło: TVN24/x-news

Gdyby trzymać się tej wykładni, to dziś w TK zasiada 13 sędziów. Trybunał orzekł bowiem, że trzej sędziowie wybrani przez Sejm ubiegłej kadencji zostali powołani zgodnie z prawem, a dwaj nie.

Jednak do tego, by móc orzekać, sędzia musi złożyć ślubowanie wobec prezydenta. Ślubowania wymaga ustawa o TK. Prezydent Andrzej Duda odmówił przyjęcia ślubowania od 3 sędziów uznanych przez trybunał, przekonując, że nie uważa ich za prawidłowo wybranych.

- Jeżeli tego nie zrobi, złamie konstytucję - przestrzega prof. Andrzej Zoll, były prezes TK. Owej „trójce” radzi, by wysłali na adres prezydenta notarialnie poświadczoną rotę ślubowania. - Tacy sędziowie są prawidłowo wybrani - twierdzi, dodając, że prezes TK, Andrzej Rzepliński, powinien im powierzać prowadzenie konkretnych spraw.

Prof. Rzepliński nie powierza natomiast spraw pięciorgu sędziom, którzy zostali wybrani do trybunału przez posłów PiS, a prezydent przyjął od nich ślubowanie. Obecna władza uważa, że są oni pełnoprawnymi sędziami, wybranymi w oparciu o regulamin Sejmu. To oni przychodzą do siedziby trybunału. Pierwszy raz pojawili się w asyście BOR z obawy, że straż trybunalska ich nie wpuści, ale kłopotów nie było.

Prezes TK przydzielił im pokoje, lecz nie zamierza przydzielać spraw. Tłumaczy to koniecznością ochrony interesów stron, by w przyszłości nie można było unieważniać wyroków, w których orzekali. Wczoraj jeden z nich, prof. Lech Morawski, dziennikarce TVN powiedział: „W zasadzie nic nie robię poza wypełnianiem setek druków”.

Do Biura TK skierowaliśmy pytania, których celem było uzyskanie odpowiedzi o status i przywileje owej „5”, m.in., czy otrzymają za nicnierobienie wynagrodzenie. Odpowiedzi nie uzyskaliśmy, co dziwić nie może, bo TK pod rządami prof. Rzepińskiego jest instytucją nieskorą do dzielenia się informacjami o sobie. Kilka dni temu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie nakazał TK ujawnić zarobki swoich pracowników (wyrok nie jest prawomocny). O taką informację do TK zwróciła się Sieć Obywatelska. Z naszych informacji wynika, że przeciętne wynagrodzenie sędziego TK to ok. 24 tys. zł brutto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski