Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

10 Asów Małopolski. Negocjacje o statuetkę [WIDEO, ZDJĘCIA]

Agnieszka Bialik
Fot. Michał Gąciarz
Rozmowa z MARTĄ RADWAŃSKĄ, mamą Agnieszki - triumfatorki 24. edycji plebiscytu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Agnieszka Radwańska po raz drugi największą z małopolskich gwiazd

- Osiem długich lat czekała Agnieszka na drugie zwycięstwo w 10 Asach Małopolski. Spodziewała się Pani, że tym razem córka będzie najlepsza?
- Liczyłam na to, po cichu. W ostatnich latach Agnieszka była zawsze druga albo trzecia. Isia śmiała się mówiąc: „No tak, znowu ta Justyna. Chyba muszę wygrać Wielkiego Szlema, żeby zwyciężyć w Asach Małopolski”. Wielkiego Szlema nie wygrała, ale triumfowała w Singapurze, który w rankingu jest zaraz za Wielkim Szlemem. To niesamowity sukces, mistrzostwo świata w turnieju, gdzie gra osiem najlepszych tenisistek rankingu. To jej bardzo pomogło, a w ubiegłym roku ani Justyna Kowalczyk, ani Kamil Stoch nie mieli tak wielkich sukcesów jak to wcześniej bywało. Pamiętam pierwszego Asa Agnieszki osiem lat temu. W 2007 roku córka wygrała swój pierwszy turniej WTA w Sztokholmie. W czołowej „10” była też Urszula.

Autor: Joanna Urbaniec

- Cieszą Panią takie zwycięstwa córki w plebiscytach? Jak podchodzi do nich sama Agnieszka?
- Oczywiście, że cieszą i mnie, i Isię. Szkoda tylko, że często sportowcy nie mogą osobiście odebrać nagród. Zawsze są na jakiś zgrupowaniach, treningach, innych zajęciach. Cieszę się bardzo, bo w tym roku są bardzo ładne statuetki (druga od marszałka województwa - przyp.). Chciałabym sobie chociaż jedną z nich zatrzymać w domu, postawić w salonie koło telewizora, a wiem, że Aga mi je zabierze. Myślę, że choć jedną wynegocjuję! (śmiech). Ostatnio wzbogaciłam się o piękną, czerwoną maskę. Isia dostała ją wraz z pucharem za zwycięstwo w Tiencinie. Córka mówi, że kiedy już będzie miała swój dom, jeden pokój przeznaczy na wszystkie trofea. Na razie część nagród ma w Krakowie, część w Warszawie, trochę też u mnie. Uzbierało się tego, już ponad dwieście pucharów i innych statuetek.

- Ma już Pani prezent pod choinkę dla Agnieszki?
- Niespodzianka! Ciężko jej coś kupić. Kiedyś wymyśliłam dla niej lakier do paznokci, z takiej specjalnej linii, żelowej. Spodobał jej się, bo uwielbia lakiery do paznokci. To jedna część prezentu, druga to tajemnica.

- Po triumfie w WTA Finals w Singapurze wielu zadaje sobie pytanie, czy Agnieszkę stać już w najbliższym sezonie na wygraną w Wielkim Szlemie. Jak Pani to widzi?
- Bardzo bym chciała! Oglądałam wszystkie mecze córki teraz w Azji i muszę przyznać, że grała świetnie. Na luzie, z uśmiechem ogrywała naprawdę dobre tenisistki, choćby Belindę Bencic czy Kristinę Mladenovic. Marzy mi się, by Isia wygrała Wimbledon, a może Australian Open? Wybiorę się na pewno na turniej do Paryża lub Londynu. No i Katowice, córka na pewno zagra w Spodku w przyszłym roku.

- Niebawem Święta Bożego Narodzenia. Jak zwykle Agnieszka i Urszula spędzą je rodzinnie w Krakowie. Ula mówiła nam, że upiecze jakieś ciasto bezglutenowe, by też mogła je zjeść. Co pojawi się na wigilijnym stole?
- Jak obiecała, to pewno upiecze! Ja mam dla niej ciekawy przepis na piernik z jabłkami z mąką gryczaną, która też jest bez glutenu. Tradycyjnie będzie zupa grzybowa z łazankami, choć w wielu domach robi się barszcz czerwony z uszkami. Na pewno pojawi się karp po żydowsku i karp smażony. Dziewczyny za nim nie przepadają, bo ma ości więc dla nich przygotuję polędwicę z dorsza. Obowiązkowe są pierogi: dla Uli ze szpinakiem, dla Isi ruskie. Ona przepada za ruskimi pierogami. Będą też z kapustą i grzybami. A na deser ciasta.

- Czego życzyć Pani i córkom w 2016 roku?
- Żeby były zdrowe i nie miały kontuzji. Agnieszce zwycięstwa w Wielkim Szlemie, Uli powrotu do czołowej „50” rankingu WTA.

Rozmawiała Agnieszka Bialik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski