3 z 11
Poprzednie
Następne
10 plag krakowskich, czyli inwazje nieproszonych gości w mieście
Długie na kilka centymetrów, grube, obślizgłe, nieprzyjemne dla oka. Niezliczone ilość; tysiące, ba, tego roku może nawet miliony. Im bliżej lasu, tym ich więcej; wystarczy pójść z łopatą i ruszyć ściółkę, tam są skupiska. Mieszkańcy tracą cierpliwość; nie ma na paskudztwo żadnego skutecznego sposobu. Krocionogi w 2010 r zaatakowały mieszkańców Bodzowa, Kostrza i innych części Dębnik.