Tomasz Domalewski: ODE MNIE
Brytyjka obsadza kolejne posady swoimi ludźmi, a za głównego doradcę ma swego męża. Belg nie bardzo rozumie, po co został wybrany i stara się nikomu nie przeszkadzać. Ponoć najdonioślejszą jego decyzją było przeniesienie zebrania z jednej sali do drugiej.
Amerykański prezydent nadal więc nie wie, do kogo ma zatelefonować, gdyby chciał porozmawiać, choćby o współpracy z Unią. Wydaje się, że powinien zadzwonić na Kreml, bowiem zarówno w Paryżu, jak w Berlinie, Rzymie, czy Brukseli najbardziej czapkują właśnie przed Putinem i Miedwiediewem. Widać oni mogą w Unii najwięcej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?