Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"100 procent korzyści", czyli oddaj używaną odzież i pomóż potrzebującym

Paulina Szymczewska
Do mieszkańców po odbiór tekstyliów przyjeżdżają specjalnie oznakowane samochod
Do mieszkańców po odbiór tekstyliów przyjeżdżają specjalnie oznakowane samochod Fot. Paulina Szymczewska
Akcja. Od grudnia MPO zebrało od krakowian ponad 14 ton tekstyliów. Teraz liczy na więcej i rozpoczyna szeroką promocję programu.

W tym tygodniu Polski Czerwony Krzyż uruchomi na osiedlu Zielonym punkt wydawania odzieży potrzebującym. Jednocześnie Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania rozpoczęło szeroką promocję programu zbiórki tekstyliów pod hasłem „100 procent korzyści”. - Wiosną zwykle ludzie robią porządki i wietrzenie szaf, więc liczymy, że wzrośnie zainteresowanie programem, a tym samym że będziemy mogli pomóc jeszcze większej liczbie osób - mówi Małgorzata Pyka, dyrektorka małopolskiego oddziału PCK.

Przypomnijmy, wcześniej krakowianie mogli zanosić używaną odzież do specjalnych pojemników rozstawionych w całym mieście, ale ten system nie zdawał egzaminu (pojemniki były zaśmiecane, opróżniane przez zbieraczy itd.).

Dlatego w grudniu MPO wspólnie z PCK uruchomiło program „100 procent korzyści” - dodajmy, że jedyny taki w Polsce. W jego ramach mieszkańcy mogą praktycznie bez wychodzenia z domu pozbywać się używanych ubrań, pościeli, ręczników, koców i innych tekstyliów, a przy okazji pomóc potrzebującym.

Wystarczy zadzwonić pod numer infolinii 801-084-084 i umówić się na dogodny termin odbioru, a następnie wybrać niepotrzebne tekstylia i spakować je do worka. W uzgodnionym terminie pod wskazany adres przyjedzie odpowiednio oznakowane auto i ekipa programu „100 procent korzyści” bezpłatnie odbierze wypełnione worki. - Ten system jest bardzo prosty i sprawdzony - podkreślają pracownicy MPO.

W ramach nowego programu można oddawać m.in. odzież, buty, pościel, kołdry, ręczniki, koce, firany i inne tekstylia (powinny być czyste). Zebrane rzeczy MPO dostarcza do PCK, gdzie są one poddawane selekcji, a następnie przekazywane potrzebującym. - Obecnie najbardziej potrzebujemy m.in. pościeli, ręczników i bielizny do spania - wymienia Małgorzata Pyka.

A co z tekstyliami, które PCK odrzuci? Też się nie marnują. Są wykorzystywane np. jako czyściwo dla zakładów produkcyjnych. Reszta zaś - jako odpady - trafia do utylizacji.

Od grudnia w ramach programu „100 procent korzyści” MPO zebrało ponad 14 ton odzieży (było w sumie 369 zgłoszeń od mieszkańców). Do tej pory program nie był jednak szeroko promowany, a to m.in. dlatego, że PCK nie miało odpowiedniego lokalu, w którym mogłoby przyjmować zebrane tekstylia.

- Dotąd wydawaliśmy odzież w naszej siedzibie przy ulicy Studenckiej, ale tam są dość trudne warunki (to piwnice), brakuje miejsca itp. - wyjaśnia Małgorzata Pyka.

Teraz to się zmieniło, ponieważ PCK właśnie wynajęło od miasta lokal na osiedlu Zielonym 16. Ma on powierzchnię 70 mkw., mieści się na parterze i jest w bardzo dobrej lokalizacji. Używana odzież będzie tam przyjmowana, segregowana, dezynfekowana i wydawana potrzebującym. - W tej chwili trwa remont lokalu. Śpieszymy się, by uruchomić go jak najszybciej - pod koniec tego tygodnia - mówi Małgorzata Pyka.

Jednocześnie - skoro PCK ma już lokal - MPO rozpoczęło szeroką promocję programu zbiórki tekstyliów. - Przygotowaliśmy 50 tys. ulotek wyjaśniających zasady i zachęcających do korzystania z programu. Są one kolportowane przez firmy zajmujące się wywozem odpadów i trafią do mieszkańców większości nieruchomości w Krakowie. Dodatkowo spółdzielnie mieszkaniowe rozwieszają w swoich blokach plakaty - informuje rzecznik MPO Piotr Odorczuk. - Spodziewamy się więc wzrostu zainteresowania programem - dodaje.

Więcej informacji o programie: 100procentkorzysci.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski