125 lat temu urodziła się najdrożej sprzedawana polska malarka. "Zielone Bugatti to element jej mitu. Ona nawet nie miała tego samochodu"
AUTOPORTRET W ZIELONYM BUGATTI
- Już sama kompozycja tego obrazu przewija się na wielu fotografiach tamtego okresu, na przykład u André Kertésza. W latach 20. kobiety ścigały się na bolidach. Inspiracja modą i ówczesną reklamą jest w malarstwie Tamary Łempickiej bardzo wyraźna. W latach 20. pojawia się moda sportowa dla kobiet – jak choćby stroje kąpielowe. Te elementy mody sportowej też się gdzieś tutaj na tym obrazie pojawiają – choćby w postaci pilotki, sportowego kapelusza. Tamarę Łempicką w ogóle bardzo interesowało nakrycie głowy. Na przykład jej pierwsze paryskie prace to nie tylko obrazy, ale też i rysunki do czasopism modowych, dla których projektowała kapelusze. Śmiem twierdzić, ze gdyby Łempicka nie została malarką, byłaby projektantką mody - zauważa Artur Winiarski.