130 paneli dyskusyjnych, 3000 gości

Jarosław Kaczyński zmierza na konferencję w towarzystwie Zygmunta Berdychowskiego Fot. JERZY KOWALSKI

GOSPODARKA. Tegoroczne Forum Ekonomiczne w Krynicy-Zdroju przejdzie do historii jako rekordowe

Tegoroczne spotkanie w Krynicy-Zdroju przejdzie do historii jako rekordowe. W ciągu trzech dni odbyło się sześć sesji plenarnych i ponad 130 paneli dyskusyjnych, w których wzięło udział ok. trzech tysięcy gości. Kilkaset kolejnych osób zaangażowanych było w obsługę wydarzenia, a ok. 600 dziennikarzy zadbało o to, by o "polskim Davos" było głośno w krajowych i europejskich mediach.

W tym roku, oprócz premiera Donalda Tuska, w Krynicy gościł m.in. prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili, który został wyróżniony przez Radę Programową Forum nagrodą dla Człowieka Roku Europy Środkowo-Wschodniej i wziął udział w otwierającej sesji plenarnej na temat "Europejskie dylematy: partnerstwo czy rywalizacja" (to hasło przewodnie tegorocznego Forum). Do uzdrowiska przyjechali członkowie rządów i parlamentów wielu krajów, nie zabrakło przedstawicieli Unii Europejskiej, a także polskich posłów, ministrów oraz reprezentacji lokalnych samorządów, naukowców, ekonomistów i biznesmanów.

Dyskutowano na tematy odzwierciedlające najważniejsze poruszane na forum publicznym kwestie, odnoszące się do najistotniejszych problemów Europy i świata. Bloki tematyczne związane były z problematyką bezpieczeństwa energetycznego, makroekonomią, biznesem i zarządzaniem oraz innowacyjnością w gospodarce. Intensywnie rozprawiano na temat potencjalnych korzyści, jakie mogą odnieść Polska i Europa w związku z eksploatacją gazu łupkowego, sporo miejsca poświęcono rozważaniom o jej szkodliwym wpływie na środowisko naturalne. Próbowano odpowiedzieć na pytania dotyczące kryzysu gospodarczego, spekulowano na temat gospodarczej przyszłości Europy i wspólnoty europejskiej. Nie zabrakło rozmów o współpracy ekonomicznej z sąsiadami Unii, gospodarczych możliwościach Stanów Zjednoczonych, Rosji i Chin. A wieczorami, kiedy kończyły się debaty, goście uczestniczyli w przygotowanych przez organizatorów i ich partnerów wydarzeniach kulturalnych.

- Jestem przekonany, że prowadzone podczas forum dyskusje przekładają się na realne działania - uważa Zygmunt Berdychowski, pomysłodawca Forum Ekonomicznego i przewodniczący jego Rady Programowej. - Rozmawia się przecież o wielu inwestycjach, współpracy gospodarczej, nawiązuje się nowe kontakty, wymienia poglądy - argumentuje. Zaznacza, że już w trakcie tegorocznej imprezy Instytut Studiów Wschodnich rozpoczął przygotowania do XXII Forum, podejmując rozmowy z dotychczasowymi i potencjalnymi partnerami.

Jak co roku forum przyniosło korzyści Krynicy podejmującej ludzi z pierwszych stron gazet.

- Miasto pękało w szwach, hotele były obłożone, zarobiła gastronomia i inne towarzyszące usługi - mówi zadowolony Dariusz Reśko, burmistrz Krynicy-Zdroju, dodając, że uzdrowisko miało z kolei bezpłatną reklamę w prasie, telewizji i internecie, na jaką - w takim zakresie i zasięgu - nie mogłoby sobie pozwolić w normalnych warunkach. - Przyznam, że sam starałem się podczas forum pozyskać grupę poparcia dla nowych rozwiązań komunikacyjnych. Impreza odbywa się od 21 lat, a do Krynicy z Warszawy nadal się jedzie sześć godzin. Czas forum to najważniejsze dni Krynicy, nasz skarb, o który powinniśmy walczyć ponad podziałami - dodaje burmistrz.
W ramach krynickiego spotkania w Nowym Sączu odbyło się VI Forum Ekonomiczne Młodych Liderów oraz Forum Trzeciego Wieku, zaś w Muszynie spotkali się na V Forum Regionów Forum Ekonomicznego liderzy samorządowi oraz elity regionalne z Europy Środkowo-Wschodniej. W sobotę wystartował II Festiwal Biegowy Forum Ekonomicznego. (IF)