1400 stron uzasadnienia wyroku ws. „bombera”

Uzasadnienie wyroku składa się z części jawnej (ponad tysiąc stron) i części niejawnej (ok. 400 stron) dotyczącej działań Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Obecnie trwa korekta edytorska obszernego dokumentu. Po jej zakończeniu trafi on do rąk obrońców oskarżonego.

Zastrzeżenia co do długiego czasu sporządzania uzasadnienia ma Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Ekspert twierdzi, że sąd powinien spisać uzasadnienie w rozsądnym terminie po wyroku. - Wydaje mi się, że ponad pół roku to za długo, biorąc pod uwagę fakt, że przez ten czas obrona musiała czekać na możliwość złożenia odwołania od wyroku. Być może sąd miał jednak powody tak długiego pisania uzasadnienia - mówi Piotr Kładoczny.

Ekspert dodaje również, że teraz problemem dla skazanego i jego obrońców może być licząca 1400 stron „lektura”. Obrońca od momentu uzyskania uzasadnienia ma dwa tygodnie na wniesienie odwołania od wyroku. - Przebrnięcie przez tak ogromny materiał i ustosunkowanie się do wszystkich argumentów może być dla adwokata horrorem - mówi Piotr Kładoczny.

Obrońca niedoszłego zamachowca mec. Maciej Burda nie ma jednak zastrzeżeń co do długości pisania uzasadnienia. - Nie ma to wpływu na nasze zarzuty wobec wyroku, a co do argumentów zawartych w uzasadnieniu będę wypowiadał się po zapoznaniu się z nimi - mówi adwokat Maciej Burda.

Obrońca Kwietnia zapewniał już po wyroku, że będzie apelował o jego uchylenie i skierowanie sprawy do ponownego rozpatrzenia. - Uważamy, że proces nie był prowadzony sprawiedliwie - twierdzi obrońca niedoszłego zamachowca.

Brunon Kwiecień odpowiadał przed sądem za przygotowywanie od lipca do listopada 2012 r. ataku terrorystycznego na konstytucyjne organy RP, nakłanianie w 2011 r. dwóch studentów do przeprowadzenia zamachu oraz nielegalne posiadanie broni i handel nią.