Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

16 żółtych i 4 czerwone kartki!

Redakcja
1/8 finału: Portugalia - Holandia 1-0 (1-0)

1-0 Maniche 23

Sędziował Walentin Iwanow (Rosja). Żółte kartki: Maniche (20, faul), Costinha (31, faul, 45+1, ręka), Petit (60, faul), Figo (60, faul), Deco (73, faul, 78, ręka), Ricardo**(76, opóźnianie gry), Nuno Valente (76, faul) -**van Bommel (2, faul), Boulahrouz (7, faul), van Bronckhorst (59, faul, 95, faul), van der Vaart (74, faul), Sneijder (73, faul), van Bronckhorst (90, faul). Czerwone kartki: Costinha (45+1, za**drugą żółtą), Deco (78, za**drugą żółtą) -**Boulahrouz (63, za**drugą żółtą), van Bronckhorst (90+5, za**drugą żółtą). Widzów 41**000.Portugalia: Ricardo - Miguel, Ricardo Carvalho, Fernando Meira, Nuno Valente - Costinha, Maniche, Figo (84 Tiago), Deco, C. Ronaldo (34 Simao Sabrosa) - Pauleta (46 Petit). Holandia: van der Sar - Boulahrouz, Ooijer, Mathijsen (56 van der Vaart), van Bronckhorst - van Bommel (67 Heitinga), Sneijder, Cocu (84 Vennegoor of Hesselink) - van Persie, Kuyt, Robben.
16 żółtych i 4 czerwone kartki - to rekord w historii mistrzostw świata. Tyle kartek pokazał wczoraj - niepanujący nad wydarzeniami na zielonej murawie - rosyjski arbiter w meczu 1/8 finału w Norymberdze. Jeszcze przed przerwą z boiska został usunięty Costinha, który bezmyślnie zagrał ręką. W 64 min to samo spotkało Boulahrouza, który uderzył łokciem w twarz Figo. Z kolei w 78 min za złapanie piłki rękę, by opóźnić grę, do szatni został wysłany przez arbitra Portugalczyk Deco. W już doliczonym czasie gry (aż o 6 min) van Bronckhorst za faul rywala także wyleciał z boiska. Gra była chwilami brutalna (Simao Sabrosa bezpardonowo zaatakował van der Sara), niesportowa (Heitinga nie oddał piłki rywalom), obfitowała w przepychanki i chamskie zagrania. Dostarczyła ogromnych emocji, szkoda tylko, że za dużo było w nich tych pozasportowych.
Był to swoisty rewanż za półfinałowy mecz podczas mistrzostw Europy w 2002 roku w Portugalii. Wtedy wygrali 2-1 gospodarze, którzy dopiero w finale musieli uznać wyższość rewelacyjnej Grecji. Teraz Portugalczycy, którzy wyszli grupy po raz pierwszy od 40 lat, zajęli w niej pierwsze miejsce. Dla kilku z nich (Figo, Deco, Pauleta) niemiecki mundial to już ostatnia wielka impreza, w której mogą osiągnąć znaczący sukces. Do składu po zawieszeniu za żółte kartki powrócili C. Ronaldo, Deco i Pauleta. Trener Luiz Felipe Scolari temu ostatniemu wyznaczył rolę wysuniętego napastnika (jego drużyna grała w ustawieniu 1-4-5-1). Niestety, pograł zaledwie nieco ponad pół godziny, gdyż doznał kontuzji, i został zmieniony przez Sabrosę. Na ławce rezerwowych rozpłakał się jak dziecko...
Holandia zagrała trzema napastnikami, ale tym razem w wyjściowym składzie nie znalazł się van Nistelrooy. W trzech meczach fazy grupowej zawsze wychodził w podstawowym składzie i za każdym razem był zmieniany w drugiej połowie (przez Kuyta, Landzaata i Babela). Strzelił gola Wybrzeżu Kości Słoniowej, ale na ogół nie błyszczał.
Na początku spotkania zaatakowali "Pomarańczowi". Już w 1 min van Bommel z 18 metrów strzelił tuż obok słupka, a 13 min później z nieco dalszej odległości jego wyczyn skopiował van Persie. Portugalczycy skutecznie się bronili, a ich pierwsza, bardzo składna akcja zakończyła się golem. Wkrótce potem mogło być 2-0, ale tym razem Maniche strzelił nad poprzeczkę.
Prowadzenie spowodowało, że Portugalczycy skupili swą uwagę na defensywie, szukając bramkowej okazji w kontratakach. Holendrzy atakowali, ale poza niecelnym strzałem van Persiego, poprzedzonym kapitalną serią zwodów, nie zagrozili poważniej bramce rywali. Tuż przed przerwą znacznie lepszą okazję do podwyższenia wyniku mieli Portugalczycy: po podaniu Simao Sabrosy piłkę przepuścił Figo, ale strzał Paulety z półobrotu świetnie obronił van der Sar.
Na początku drugiej połowy "Pomarańczowi" mieli znakomitą szansę na wyrównanie, ale Cocu z 7 metrów trafił w poprzeczkę. Po chwili w rewanżu strzał Miguela obronił van der Sar. Potem uderzenia Maniche i Sneijdera obronilo bramkarze odpowiednio Holandii i Portugalii. Holendrzy nadal mieli przewagę, jednak nie potrafili jej udowodnić wyrównującym golem. W 80 min Kuyt mając przed sobą tylko Ricardo (wybiegł daleko od bramki) trafił wprost w niego. Potem Kuyt strzelił z półobrotu, ale Ricardo obronił na raty.
(FIL)**

Jak padła bramka

1-0 **C. Ronaldo**zagrał do**Deco, ten do**Paulety, który odegrał ją do**Maniche, a**ten minął Ooijera i**nie dał szans van der Sarowi.**

Zdaniem trenerów

Luiz Felipe Scolari (Portugalia):
FIFA cały czas mówi ogrze fair. Ten mecz nie był prowadzony zgodnie zduchem fair play.
Marco van Basten (Holandia):
-Szkoda, że sędzia zrobił ztego meczu taki bałagan. Mecz był wyrównany, otwarty i____widowiskowy. Nie potrafiliśmy zdobyć bramki.

Zdaniem piŁkarzy

Maniche (Portugalia):
-Zasługiwaliśmy nato zwycięstwo. Sędzia nie starał się, żeby to był dobry pokaz piłki nożnej. Nie sądzę, by mecz był bardzo brutalny izasługiwał natyle wykluczeń z____gry.
Edwin van der Sar (Holandia):
-Kiedy straciliśmy bramkę nie było to problemem. Powinniśmy byli wykorzystać te sytuacje, które mieliśmy. Kiedy graliśmy 10 na9 nie potrafiliśmy umieścić piłki w____bramce rywali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski