Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

20 lipca

Redakcja
Miło się wspomina tamte czasy, bo ludzie mieszkający w górach są już jakby inni. Bardziej zapracowani, wewnętrznie wyciszeni, zamknięci. Jeśli już można z nimi pogadać, to o polityce. A przecież właśnie między innymi od niej uciekamy w góry. Turysta

Z pamiętnika turysty

   Jako człowiek w podeszłym turystycznie wieku, pamiętam różne czasy. A to częste patrole wopistów namiętnie chodzących po górach, szczególnie w 1968 roku po naszej "braterskiej" pomocy dla Czechosłowacji, której zamarzyła się reforma socjalizmu, czy po stanie wojennym. A to gościnność góralek, chętnie częstujących turystów (za darmo!) czym chata bogata, bo były szczęśliwe, że mają z kim pogadać. A to księdza dobrodzieja, który ochoczo częstował spragnionych zimnym winem własnej roboty, byle jego gospodyni nie widziała, bo bał się jej bardziej niż księdza biskupa. Jak tu nie pamiętać dawno już zmarłych gawędziarzy opowiadających niestworzone bajdy o zbójnickich czy zaklętych skarbach, zaginionych miastach, duszach pokutujących. Dziwne, że nigdy nie słyszałem żadnej opowieści z piekła rodem! Czyżby diabłowie woleli wodzić ludzi na pokuszenie raczej na nizinach?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski