20 procent, czyli recesja Śląska

Górnik: Steinbors - Olkowski, Pandża, Łukasiewicz, M. Małkowski - Przybylski, Mączyński - Nakoulma, Iwan (46 Łuczak), Madej (88 Skrzypczak) - Zachara.

Lechia: M. Bąk - Deleu, Janicki, Madera, Oualembo - Zyska (80 Bieniuk), Kostrzewa (68 K. Bąk) - P. Frankowski (54 Buzała), Matsui, Pazio - Wiśniewski.

Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów: 3000.

Daisuke Matsui i Adam Pazio napędzali w pierwszej połowie groźne ataki Lechii. Zabrzanie byli jak dzieci bez ojca, po przerwie jednak na boisku pojawił się piłkarz, który był w stanie zastąpić nieobecnego Radosława Sobolewskiego.

- Dużo dobrego dała zmiana Wojtka Łuczaka i... poszło. Kluczem do dobrej gry był odbiór piłki na połowie przeciwnika, którego brakowało przed przerwą - analizował trener zabrzan Ryszard Wieczorek.

To nie było nudne 0:0, zespoły oddały po 16 strzałów. Dobrze spisali się obaj bramkarze.

- W dwóch ostatnich meczach, z liderem i wiceliderem, zdobyliśmy 4 punkty. Cieszymy się z tego - przyznał trener Lechii Michał Probierz.

Śląsk Wrocław   0

Piast Gliwice   0

Śląsk: Kelemen - Hołota, Grodzicki, Kokoszka, Pawelec - Stevanović, Kaźmierczak - Plaku (78 Ostrowski), Mila (60 Cetnarski), Patejuk (89 Gavish) - Paixao.

Piast: Szumski - Zbozień, Horvath, Polak, Klepczyński - Radosław Murawski (70 Embuena), Matras - Iżvolt (43 Cicman), Hanzel, Podgórski - Jurado (82 Rabiola).

Sędziował: Paweł Pskit (Łódź). Widzów: 8456.

Na 43-tysięcznym stadionie zajętych było 20 procent miejsc. Śląsk jest jednak cieniem drużyny, która trzy poprzednie sezony kończyła na podium, a w 2012 r. była mistrzem Polski.

- Potrzebujemy szybkich i zwrotnych zawodników. Przez ich brak mamy problem ze stwarzaniem klarownych sytuacji - stwierdził trener Stanislav Levy. Jego słowa należy chyba odczytać jako ocenę formy m.in. Sebastiana Mili czy Przemysława Kaźmierczaka. Na sześć kolejek rundy rewanżowej, które odbyły się w tym roku, Śląskowi ewidentnie zabrakło paliwa, zdobył tylko 4 pkt.

Korona Kielce   2 (0)

Podbeskidzie Bielsko-Biała   1 (0)

Bramki: Korzym 54, Pawela 56 samob. - Pawela 55.

Korona: Z. Małkowski - Golański, Dejmek, Stano, Sylwestrzak - Kiełb (67 Janota), V. Jovanović, P. Sobolewski, Marković, Pyłypczuk (90 Janiec) - Korzym (73 Gołębiewski).

Podbeskidzie: Zajac - Górkiewicz (23 Deja), Pietrasiak, Konieczny, Telichowski- Łatka, Kupczak - M. Sokołowski, Chmiel (61 Wodecki), P. Malinowski (75 Kołodziej) - Pawela.

Sędziował: Krzysztof Jakubik(Siedlce). Widzów: 6126.

Fabian Pawela nie jest pierwszy. Dwie bramki w ciągu dwóch minut - w tym tylko jedną dla własnego zespołu - udało się już w tym sezonie zdobyć Kevinowi Lafrance'owi z Widzewa. Piłkarz Podbeskidzia odwrócił jednak kolejność: najpierw kopnął tam, gdzie trzeba, a po chwili zaliczył "swojaka". To była ładna "główka", przesądziła o porażce bielszczan...
Pierwszy gol dla Korony też padł po centrze z rzutu rożnego. Paweł Golański zaliczył zatem dwie asysty.

- Nawet jakbyśmy zremisowali, to i tak wynik byłby niesprawiedliwy, ponieważ Korona zdecydowanie zasłużyła na zwycięstwo - stwierdził Leszek Ojrzyński, szkoleniowiec Podbeskidzia, który w sierpniu stracił pracę w Kielcach.

Zagłębie Lubin   1 (1)

Ruch Chorzów   2 (1)

Bramki: Piech 45 - Janoszka 8, Kuświk 68.

Zagłębie: Ptak - Rymaniak, Bilek, Guldan, Cotra- Przybecki (63 Błąd), Piątek, Bonecki, F. Jagiełło (33 Papadopulos), Azikiewicz (77 Woźniak) - Piech.

Ruch: Buchalik - Konczkowski, Helik, Stawarczyk, Dziwniel - Surma - Włodyka (62 Smektała), Starzyński, Jankowski, Janoszka (77 Zieńczuk) - Kuświk (90 Kwiatkowski).

Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów: 3946.

- Ruch z pewnością robił lepsze wrażenie. Można zazdrościć tej drużynie, że ma Łukasza Surmę, a obok niego Filipa Starzyńskiego - przyznał trener Zagłębia Orest Lenczyk. Posłanie przez niego w bój Filipa Jagiełły nie przyniosło lubinianom rozwiązania problemów w środku pola, ale wypada odnotować debiut piłkarza, który 8 sierpnia skończył 16 lat. a

Mecze piątkowe

Zawisza Bydgoszcz   2 (1)

Lech Poznań   2 (2)

Bramki: Masłowski 23, Vasconcelos 58 - Teodorczyk 22 i 29.

Zawisza: W. Kaczmarek - Lewczuk, Strąk, Skrzyński, Ziajka - Goulon (32 Hermes), Drygas - Wójcicki, Masłowski, Carlos (90 Geworgian) - Vasconcelos.

Lech: Gostomski - Możdżeń, Arboleda (46 Kamiński), Douglas, Henriquez[90+1] - Trałka (63 Injac), Linetty- S. Pawłowski (72 Formella), Hamalainen, Lovrencsics - Teodorczyk.

Sędziował: Paweł Gil (Lublin). Widzów: 7000.

Jagiellonia Białystok   1 (0)

Widzew Łódź   0

Bramka: Gajos 78.

Jagiellonia: K. Baran - Tosik, Ukah, M. Baran, Popchadze - Grzyb (61 Balaj), Pazdan - Plizga, Quintana (90 Drażba), Norambuena - Piątkowski (76 Gajos).

Widzew: Mielcarz - Augustyniak, K. Nowak, Mroziński - A. Visnakovs (82 Rybicki), Okachi, Kasprzak, Batrović (68 Stępiński), M. Kaczmarek - E. Visnakovs, Melunović.

Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów: 4799.

Dzisiaj: Wisła Kraków - Pogoń Szczecin (18).

Tomasz Bochenek