Borkowska doktoryzuje się na Uniwersytecie Warszawskim w zakresie ochrony polskiego dziedzictwa kulturowego na Kresach, a także prowadzi badania naukowe, dotyczące polityki kulturalnej oraz patologii w administracji publicznej. Pochodzi z niewielkiej wsi Kobylanka pod Nowym Sączem.
- W kampanii wyborczej stawiałam na kontakt bezpośredni. Osobiście zbierałam dla siebie podpisy poparcia. Udało się ich zebrać prawie siedem tysięcy. Starałam się też być w __mediach nowosądeckich - wyjaśnia prawdopodobne przyczyny sukcesu Borkowska.
27-latka dobrze wypadała też w przedwyborczych debatach. - Prowadzę na Uniwersytecie Warszawskim wykłady i konwersatoria. To pomaga w publicznych wystąpieniach. Ale spokój był raczej pozorny. Byłam spięta i __czasem miałam problem, żeby złapać większy oddech - przyznaje.
Zapewnia, że jest przygotowana do bycia posłem, choć dotąd nie udzielała się w żadnej partii. Co zrobi w Sejmie? - Będę się czuła zobowiązana zbierać głosy z całego regionu i działać na rzecz ludzi stąd. Także na rzecz ochrony dziedzictwa kulturowego, na __czym się znam - mówi Borkowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?