Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

32 grosze za kilometr to nie najdrożej w kraju

(GEG)
Płatne autostrady. Od 1 marca za przejazd samochodem osobowym 62-kilometrowego odcinka A4 między Krakowem a Katowicami zapłacimy 20 zł, czyli o 2 zł więcej niż obecnie. Opłata za jeden kilometr wyniesie 32 grosze.

_– Nawet po podwyżce nie będziemy najdroższą autostradą w Polsce _– podkreśla Rafał Czechowski, rzecznik spółki Stalexport Autostrada Małopolska, która zarządza A4 Kraków – Katowice. O 2 grosze droższy jest kilometr na A2 między Koninem a Nowym Tomyślem. Koncesję na ten odcinek ma Autostrada Wielkopolska, spółka należąca do Jana Kulczyka.

Ale też małopolsko-śląski odcinek A4 nie należy do najtańszych. Jadąc z Katowic do Wrocławia, a więc aż 150 km autostradą A4, zapłacimy w sumie 16 zł, a więc mniej niż za 2,5-krotnie krótszy odcinek z Krakowa do Katowic.

A to dlatego, że każdy kilometr A4 poza obszarem zarządzanym przez SAM kosztuje kierowców tylko 10 groszy. Taka sama stawka stosowana jest na A2 między Strykowem a Koninen. Dwukrotnie wyższe opłaty (20 gr za km) pobierane są na A2 z Nowego Tomyśla do Świecka oraz na A1 z Torunia do Gdańska.

Rafał Czechowski zachęca kierowców do kupowania biletów abonamentowych. Dzięki temu na każdej bramce na A4 zapłacą 8,5 zamiast 9 zł (za przejazd – 17 a nie 18 zł). A jak ktoś kupi sobie takie bilety na zapas (po starej cenie do końca lutego), to może nimi regulować należność aż do końca 2016 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski