Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

35 hektarów na pole golfowe? Radni nie chcą oddać terenu bez przetargu

Piotr Tymczak
Prezes Seweryn Dzierżak nie przekonał radnych do swojej koncepcji pola golfowego
Prezes Seweryn Dzierżak nie przekonał radnych do swojej koncepcji pola golfowego FOT. ANNA KACZMARZ
Kontrowersje. Prezydent zamierza wydzierżawić teren po 9 groszy za metr kwadratowy rocznie. Zdaniem radnych byłaby to niegospodarność.

Na mierzącym 35 hektarów obszarze w Łagiewnikach – w pobliżu Centrum Jana Pawła II – miałoby powstać pole golfowe. Chce je wybudować Stowarzyszenie Krakowski Klub Golfowy „Green Park”. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski już rok temu był gotów oddać ten miejski teren golfistom w dzierżawę z opłatą wynoszącą 9 gr za metr kwadratowy rocznie.

O sprawie pisaliśmy wtedy obszernie i już wtedy wzbudzała ona duże kontrowersje wśród krakowskich radnych. Przypomnijmy: KKG „Green Park” został zarejestrowany w marcu zeszłego roku, a już w lipcu 2013 r. prezydent Krakowa podpisał zarządzenie, w którym zgodził się, by temu klubowi oddać w dzierżawę teren na czas nieokreślony. Z tytułu dzierżawy do kasy miasta rocznie wpływałoby ok. 40 tysięcy złotych rocznie. Do tego ok. 100 tysięcy podatku od nieruchomości. W sumie ok. 140 tys. zł rocznie.

Radni mieli zastrzeżenia, że miasto zamierza oddać teren bez przetargu i za tak niską stawkę. Zarząd Infrastruktury Sportowej nie podpisał wtedy w imieniu prezydenta umowy z KKG „Green Park”. Po roku sprawa wróciła. Ze względu na kontrowersje prezydent zwrócił się tym razem o opinię do członków Komisji Mienia Rady Miasta Krakowa. Na wczorajszym posiedzeniu radni przegłosowali negatywną opinię dla tego pomysłu.

Dlaczego nie przetarg?

Cały czas zastanawia radnych, dlaczego ZIS nie ogłosił przetargu, by zarobić więcej na tak dużym terenie. Halina Szłapa, kierownik działu nieruchomości ZIS wyjaśnia, że chodzi o teren „Białych Mórz” – zdegradowany obszar po byłych zakładach sodowych „Sol­vay”, przy ulicach Podmokłej i Herberta w Łagiewnikach.

Halina Szłapa informuje, że wcześniej myślano o tym, aby powstał tam park, ale okazało się, iż teren jest na tyle skażony, że nie przyjmą się tam drzewa, może być tylko niska zieleń. Był również pomysł, aby w tym miejscu usypać kopiec Jana Pawła II. Taka koncepcja nie zyskała jednak poparcia władz kościelnych.

– Teraz zgłosiło się stowarzyszenie, które chce zrobić tam pole golfowe. Nikt więcej nie interesował się tym terenem – mówi Halina Szłapa. I wyjaśnia, że opłata została ustalona na podstawie zarządzenia określającego stawki czynszu dzierżawnego za grunty, jakie opłacają stowarzyszenia sportowe czy uczniowskie kluby sportowe. Natomiast oddanie stowarzyszeniu gruntu w dzierżawę w trybie bezprzetargowym wynika z uchwały Rady Miasta Krakowa – zezwala ona na to w przypadku tego typu stowarzyszenia sportowego (ale może być i przetarg).

Radnych nie przekonuje argumentacja urzędników. – Miasto powinno ogłosić, że ma tak duży teren i poszukać inwestorów. Może byliby chętni, żeby zapłacić więcej – uważa radny Stanisław Rachwał (PiS). – Proponowana stawka jest nie do przyjęcia. Być może znalazłaby się zagraniczna firma, która zapłaciłaby więcej – komentuje radny Rafał Komarewicz z klubu Przyjazny Kraków.

Pole z przystępnymi cenami

Prezes KKG „Green Park” Seweryn Dzierżak był zdruzgotany decyzją radnych. – Trzy lata poświęciłem temu projektowi. Chciałem stworzyć pole, na którym będą przystępne ceny dla krakowian – stwierdził prezes Dzierżak. Oznajmił, że nie zamierza startować w przetargu, jeżeli na taki zdecyduje się teraz ZIS.

Wcześniej prezes KKG „Green Park” przekonywał, że pole golfowe w centrum miasta na pewno będzie się cieszyć popularnością nie tylko wśród turystów, ale także krakowian, w tym młodzieży. Obecnie na świecie jest około 60 mln golfistów, a w Polsce zaledwie ok. trzy tysiące.

Ze ścieżką zdrowia i fitnessem

W ramach inwestycji – specjalnie dla okolicznych mieszkańców – miała też powstać ścieżka zdrowia, trasy dla rol­ka­rzy i część fitness. W zimie byłyby natomiast trasy do narciarstwa biegowego. Prócz pola powstałby budynek klubowy. Na nic innego nie pozwala miejscowy plan zagospodarowania dla tego obszaru. Dopuszcza on zieleń parkową wraz z urządzeniami sportowymi i polem golfowym.

Prezes Dzierżak podkreśla, że jeśli byłaby zgoda na przekazanie klubowi terenu, to znajdą się inwestorzy, którzy wyłożą około 10 milionów złotych na budowę pola w ciągu pięciu lat.

– Mając na uwadze rekultywację tak bardzo zdegradowanego terenu, kwoty potrzebne na przedsięwzięcie mogą być dużo wyższe – ocenia wiceprezydent Krakowa Elżbieta Koterba.

Radnym brakuje natomiast konkretów dotyczących finansowania inwestycji – dokładnie kto i ile zamierza wyłożyć na budowę pola golfowego.

Napisz do autora:
[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski