3,5 tysiąca ludzi grozi strajkiem
Sławomir Skomra, Paweł Żurek
Chodzi o załogę Azotów, która nie chce dalszego osłabiania puławskiej spółki
Związkowcy Zakładów Azotowych „Puławy” grożą, że zatrzymają pracę firmy, jeśli dojdzie do przejęcia działającego w „Puławach” pionu handlowego, a także działu audytu. Według planów Grupy Azoty, do której należą „Puławy”, te działy mają zostać wcielone do centrali grupy w Tarnowie.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się