Do tragedii doszło we wtorek na jednym z prywatnych zalewów. Około godziny 15.30 przypadkowy przechodzeń zauważył, że mężczyzna pływa po wodzie na materacu.
Przechodzeń zwrócił mu uwagę, że jest zakaz pływania po terenie prywatnym. Mężczyzna zignorował jednak ostrzeżenie.
Jakiś czas później przechodzeń zauważył, że pływający człowiek zniknął z jego pola widzenia. Na wodzie unosił się jedynie pusty materac.
Świadek tragedii szybko zaalarmował służby ratunkowe. - Akcję poszukiwawczą nad zbiornikiem prowadzili płetwonurkowie ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Krakowa oraz strażacy z Nowego Targu - mówi Elżbieta Znachowska, z biura prasowego małopolskiej policji.
Na brzegu zalewu zostały ubrania mężczyzny i plecak z jego rzeczami osobistymi. Okazało się, że to 37-latek z okolic Bochni.
Po kilku godzinach poszukiwań z wody wyłowiono ciało mężczyzny, a przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
Policjanci ostrzegają przed próbą zażywania kąpieli w zalewach w okresie wiosennym. Jeśli zauważymy osobę, która się topi, nie powinniśmy rzucać się z pomocą, jeśli nie jesteśmy pewni swoich pływackich umiejętności. Należy wtedy, jeżeli to możliwe, rzucić tonącemu sprzęt ratunkowy i wezwać służby ratownicze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?