Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4 czerwca: Opozycja uderza w rząd [ZDJĘCIA]

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Uczestnicy obchodów rocznicy 4 czerwca przyszli z flagami Polski i UE
Uczestnicy obchodów rocznicy 4 czerwca przyszli z flagami Polski i UE Fot. Andrzej Banaś
Kraków. Na Placu Wolnica Platforma, Nowoczesna i KOD świętowali 28. rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów parlamentarnych.

Mogę swobodnie podróżować, bo...

Potrzebuję bezpiecznego państwa, bo...

Przestrzeganie konstytucji przez państwo jest ważne, bo...

M.in. takie zdanie mogli dokończyć na specjalnie przygotowanych tablicach uczestnicy wczorajszych obchodów 28. rocznicy wyborów parlamentarnych z 1989 roku.

Najwięcej jednak wpisów znalazło się na tablicy, na której było miejsce na wpisywanie uzasadnienia... delegalizacji Prawa i Sprawiedliwości. Jedna z osób napisała: Bo nie mogę na nich patrzyć!!! (pisownia orginalna)

Organizatorami obchodów 28. rocznicy tamtych pamiętnych wyborów pod nazwą „Łyk Wolności“ byli Róża Thun z PO i Jerzy Meysztowicz z Nowoczesnej.

- Nasz coroczny łyk wolności od dwóch lat ma nowe znaczenie. Przez ten czas zniszczone sądy, Trybunał Konstytucyjny i media publiczne, zaraz polegną i szkoły i drzewa, trwa nagonka na samorządy. Trudno uwierzyć, że znów musimy walczyć o wolność - mówiła wczoraj Róża Thun.

Świętowanie rocznicy rozpoczęło się o godz. 16 od toastu na ul. Mostowej w Krakowie. Zaraz po „Łyku Wolności” Małopolska Zjednoczona Opozycja zaprosiła do Strefy Wolności na Placu Wolnica.

Tam przybyło ok. 200 osób. Czekały na nich urny wyborcze, do których można było wrzucać kartki z odpowiedziami „tak” lub „nie” na takie pytania jak: „Czy chcesz, żeby Polska była znów ważnym, liczącym się podmiotem w UE?”

Uczestnicy spotkani odśpiewali też hymn UE „Odę do radości“ Ludwiga van Beethovena. Organizatorzy rozdawali śpiewniki i białe róże.

Na scenie Placu Wolnica pojawili się też goście (m.in. Jerzy Fedorowicz, Beata Schimscheiner), którzy dzielili się swoimi wspomnieniami z 1989 r.

- Wtedy, mimo że byłem po czterdziestce, poczułem się jakbym był o 20 lat młodszy. To trwa do dzisiaj - wspominał Jerzy Fedorowicz. Z kolei aktorka Beata Schimscheiner przypominała, jak w 1986 r. wyjechała do pracy do Szwecji. - Robiłam tam zdjęcia, żeby po powrocie pokazać mamie jak ludzie tam żyją. Mama nie mogła uwierzyć, że w sklepach każdy może kupić wszystko, co chce - mówiła aktorka.

Głos zabrał też zasłużony działacz opozycji z czasów PRL Zygmunt Łenyk, który trzy dni temu odmówił przyjęcia Krzyża Wolności i Solidarności od prezydenta Andrzeja Dudy.- Jeśli prezydent chciał mi wręczyć krzyż wolności, to dlaczego nie ma go dzisiaj na święcie wolności - pytał Łenyk.

***

Nie wszyscy świętowali rocznicę wyborów

W 28. rocznicę wyborów 4 czerwca były prezydent Bronisław Komorowski Wolność powiedział w Warszawie, że wolność jest jedna - albo jest albo jej nie ma. Razem z uczestnikami Marszu KOD wzniósł toast za wolność pod dawną kawiarnią Niespodzianka. Setki osób zebrały się na al. Szucha w pobliżu Trybunału Konstytucyjnego na „Marszu dla wolności“ organizowanym przez Komitet Obrony Demokracji. Mieli ze sobą flagi Polski i Unii Europejskiej oraz transparenty z hasłami: „bezprawie i niesprawiedliwość“ oraz „kto z prawem wojuje, tego sprawiedliwość dosięgnie“. Podczas otwarcia marszu głos zabrał Mateusz Kijowski, który powiedział, że wybory w 1989 to był sukces wszystkich Polaków. We Wrocławiu w niedzielne południe na ul. Świdnickiej został zorganizowany happening upamiętniający 28. rocznicę pierwszych demokratycznych wyborów. Z kolei w poznańskim Parku Jana Pawła II KOD Wielkopolska zorganizował piknik rodzinny „Wszyscy dla Wolności”.

Rząd i prezydent nie świętowali rocznicy 4 czerwca. Andrzej Duda był tego dnia w Nowym Mieście nad Pilicą, gdzie wraz z żoną wziął udział w VII Festynie Rodzinnym „Spotkanie z Błogosławionym”. Z kolei prezes PiS Jarosław Kaczyński odwiedził wczoraj Starachowice, gdzie odnowiono Panteon Pamięci Narodowej. Są w nim tablice poświęcone wielu znanym ludziom w Starachowicach i w Polsce. Prawie 60 proc. Polaków uważa, że daty wyborów czerwcowych nie należy ustanawiać świętem państwowym. Dokładne pytanie, na które odpowiadali respondenci, brzmiało: „Czy na pamiątkę wyborów z 4 czerwca 1989 roku należy ten dzień ustanowić świętem państwowym?“. Co piąty ankietowany popierał pomysł i co piąty nie miał zdania na ten temat. Pytanie zadano w sondażu przeprowadzonym przez SW Research dla serwisu rp.pl.

(BAN)

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie? - odcinek 4

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski