4 lata robót i utrudnień. Kiedy skończy się wielka inwestycja w centrum Krakowa?

FLESZ - Czy będą szybkie testy dla maturzystów?

Na nasypach były tylko dwa tory, na estakadach mają być cztery - połowa dedykowana specjalnie dla Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej. Dzięki temu więcej (i częściej) pociągów ma dojeżdżać do centrum Krakowa.

Problem jednak w tym, że po 4 latach prac i utrudnień dla pasażerów PKP oraz mieszkańców Krakowa (regularne przerwy w ruchu pociągów, utrudnienia w ruchu na ulicach w rejonie prowadzonych robót) na estakadach ułożony jest... tylko jeden tor. Wciąż brakuje trzech pozostałych.

Opóźniają się też roboty na dalszych odcinkach - np. nad Wisłą powstał dotychczas tylko jeden z trzech planowanych nowych mostów, na których mają się też zmieścić 4 tory. A niedawno podawaliśmy, że dopiero w 2023 roku (a nie w 2021 jak było to zapowiadane) zakończy się modernizacja drugiej największej stacji kolejowej w Krakowie, czyli stacji Kraków Płaszów. Prace na niej też są jednym z elementów tej całej wielkie, wartej blisko miliard złotych inwestycji.

A kiedy ta wielka inwestycja w pełni się zakończy? Tego dokładnie od dawna nie są w stanie powiedzieć sami kolejarze, precyzyjnej informacji nie udziela również wykonawca, czyli firma Strabag.

Na pytanie "Czy aneksowany został termin zakończenia prac? Jaka data aktualnie widnieje w aneksie?", Maciej Tomaszewski rzecznik prasowy Strabag informuje, że "projekt Aneksu jest w trakcie uzgodnień z zamawiającym, w którym zostanie podany termin zakończenia prac".

Podaje również szereg przyczyn, powodujących to, że cała inwestycja, kluczowa dla pasażerów dojeżdżających pociągami do Krakowa, przedłuża się.

Przekonuje,że np. w rejonie Płaszowa konieczne było dodatkowe wzmocnienie gruntu.

- Wyniki wykonanych badań uzupełniających wykazały w kilku lokalizacjach konieczność zaprojektowania dodatkowych wzmocnień. Na podstawie tych badań wykonano projekt stosownych wzmocnień gruntu w celu zapewnienia bezpieczeństwa prowadzonego ruchu pociągów. Pozostawienie w takim stanie podtorza zagrażałoby w przyszłości bezpieczeństwu ruchu kolejowego. Po uzgodnieniu projektu, technologii i ustaleniu wynagrodzenia Zamawiający wydał wykonawcy polecenie wykonania tych robót. Podobna sytuacja miała miejsce pod kilkoma obiektami inżynieryjnymi gdzie stan podłoża można było sprawdzić dopiero po ich demontażu. Wykonanie tych wzmocnień, przy jednoczesnym utrzymaniu ruchu pociągów, wpłynęło na przesunięcia w harmonogramie zakończenie prac na stacji Kraków Płaszów - przekonuje Maciej Tomaszewski. - Badania wykonywane na etapie przetargu wskazują jedynie stan jaki jest w danym punkcie badań, a stacja to obszar o dużej powierzchni i dokładne badania można wykonać dopiero po demontażu nawierzchni kolejowej - dodaje.

Na tym jednak nie koniec. Od wielu miesięcy nie pojawia się m.in. odpowiedź na pytanie w jaki sposób i kiedy przeprowadzone zostaną dodatkowe prace na zabytkowym wiadukcie w rejonie Hali Targowej, który musi zostać odpowiednio wzmocniony, by wytrzymał zwiększony ruch kolejowy.

- Podczas trwających prac związanych z budową nowych mostów kolejowych na rz. Wiśle, miasto Kraków zgłosiło zamawiającemu potrzebę budowy dodatkowej kładki pieszo – rowerowej, która po uzgodnieniach została zaprojekowana jako dodatkowa konstrukcja mostu kolei aglomeracyjnej - wskazuje również rzecznik prasowy Strabag.