1 z 41
Następne
4. liga. Jawiszowicom nie powiódł się pościg za Słomniczanką. Dramat Grzegorza Sułki
Jawiszowice - Słomniczanka 2:3. Sędzia Jonasz Kita dwa razy przerywał pierwszą połowę. Najpierw po wypadku Grzegorza Sułko, a potem po przyjeździe karetki pogotowia.