Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

4. liga piłkarska. Jawiszowice przegrały z Beskidem Andrychów. Bohaterem gości 20-letni Artur Różycki

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Jawiszowice przegrały na własnym z Beskidem Andrychów 0:1. Artur Różycki (z prawej) zdobył zwycięską bramkę dla andrychowian.
Jawiszowice przegrały na własnym z Beskidem Andrychów 0:1. Artur Różycki (z prawej) zdobył zwycięską bramkę dla andrychowian. Fot. Jerzy Zaborski
Jawiszowice w premierze jesieni grupy zachodniej IV ligi piłkarskiej przegrały na własnym boisku z Beskidem Andrychów. Na słowa uznania zasłużył 20-letni Artur Różycki, autor „złotej bramki” dla andrychowian.

Było to spotkanie walki, a więc okazji bramkowych było niewiele. Oba zespoły miały świadomość, że prosty błąd może być brzemienny w skutkach.

Przed przerwa każda ze stron miała po jednej dogodnej okazji. U gości, po rzucie rożnym, Mariusz Sobala z bliska trafił w słupek (27 min). Chwilę później, na wprost bramki w pole karne wbiegł Krzysztof Chrapek. Uderzył jednak obok, marnując podanie z lewej strony od Dawida Nagiego.

Po zmianie stron aktywny w szeregach andrychowian był 20-letni Artur Różycki, który trafił do Beskidu z Rekordu Bielsko-Biała. Starał się wykorzystać swój główny atut, czyli szybkość. Za pierwszym razem Dawid Tworuszka interwencją poza polem karnym uratował gospodarzy od nieszczęścia (51 min). Jednak chwilę później napastnik andrychowian wykorzystał niezdecydowanie Tomasza Tworka, więc wpadł w pole karne i huknął niczym z armaty, pod poprzeczkę. Potem mógł świętować trafienia z andrychowskimi kibicami, którzy byli za bramką miejscowych, ale już poza stadionem.

Jawiszowszowiczanie mogli uratować punkt, ale Krzysztof Jurczak uderzył nad poprzeczkę (80 min).

- Dużo było walki w tym meczu, więc miałem świadomość tego, że o wyniku może zdecydować jeden błąd. Cieszę się, że tym razem potrafiliśmy wykorzystać niezdecydowanie miejscowych. Kadrę mamy trochę szczupłą, ale do zamknięcia okienka transferowego postaramy się jeszcze kogoś pozyskać – powiedział Maciej Mrowiec, trener andrychowian.

LKS Jawiszowice – Beskid Andrychów 0:1 (0:0)
Bramka:
0:1 Różycki 54.

LKS Jawiszowice: Tworuszka – Tworek, Pitry, Kabara, Bednarczyk – Jurczak, Herman (65. D. Płonka), Pyrlik (65 M. Płonka), Nagi – Hałat, Chrapek.

Beskid: Czaplak – Tylek, Kapera, Sanok, Moskała – Kasiński, Sobala, Koim (84 Ostrowski), Motyka (67 Łożniak), Mendela – Różycki.

Sędziował: Tomasz Biela (Kraków). Żółte kartki: Bednarczyk, Jurczak, D. Płonka – Tylek, Koim. Widzów: 450.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 4. liga piłkarska. Jawiszowice przegrały z Beskidem Andrychów. Bohaterem gości 20-letni Artur Różycki - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski