Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

40 lat pięknej Muzyki w Starym Krakowie

Wacław Krupiński
Muzyka. Podobnie jak 40 lat temu, od 15 sierpnia rozbrzmiewać będzie „Muzyka w Starym Krakowie”, festiwal od początku organizowany przez twórcę Capelli Cracoviensis Stanisława Gałońskiego. W ciągu 17 dni odbędzie się 25 koncertów z muzyką od średniowiecza po utwory najnowsze.

41. edycję otworzy, goszczący na tym festiwalu po raz siódmy, wybitny pianista, uwielbiany przez melomanów - Grigorij Sokołow, który zagra utwory Schumanna i Chopina.

Inną gwiazdą festiwalu będzie gambista Jordi Savall, wybitny hiszpański interpretator i badacz muzyki dawnej, odkryty dla Krakowa przez Stanisława Gałońskiego, który w latach 60. był jednym z jurorów konkursu w Innsbrucku. Tam właśnie muzyk zdobył nagrodę. To już stały bywalec krakowskiego festiwalu; w tym roku zagra po raz trzynasty - solo.

Po kilkunastu latach przerwy wystąpi też w trakcie festiwalu krakowska wybitna sopranistka Elżbieta Towarnicka, która z towarzyszeniem organisty Marka Stefańskiego przedstawi „Geistliche Lieder” Jana Sebastiana Bacha.

Muzykę Bacha wykona też krakowski organista Andrzej Białko, jeden - jak ocenia dyr. Gałoński - z najwybitniejszych w świecie wirtuozów tego instrumentu. A zagra po raz pierwszy na wspaniałych organach, dwa lata temu odrestaurowanych w kościele oo. Bernardynów.

Muzykę rodziny Bachów przedstawi także słynna krakowska klawesynistka Elżbieta Stefańska z wiolonczelistą Bartoszem Koziakiem.

W tym roku na festiwalu pojawi się wiele orkiestr: Litewska Orkiestra Kameralna, Wirtuozi Lwowa, Štatny Komorny Orchester Žilina, Sinfonietta Cracovia , Orkiestra Festiwalowa oraz, pod dyrekcją Stanisława Gałońskiego, Collegium Zieleński, czyli zespół złożony z 27 śpiewaków i 9 instrumentalistów. Na finał - Chopina, Karłowicza, Ogińskiego - zagra Orkiestra Filharmonii Krakowskiej pod batutą Tadeusza Strugały; solistami będą znakomici młodzi pianiści Szymon Nehring i Krzysztof Książek.

Muzyka w Starym Krakowie to festiwal z założenia wykonawczy, skupiający się na najbardziej wartościowej muzyce w możliwie najlepszym wykonaniu, którą od początku prezentowano w zabytkowych wnętrzach m.in. kościołów - stąd nazwa.

Dziś w koncerty w świątyniach nikogo nie dziwią, ale 40 lat temu, jak wspomina dyr. Gałoński, budziło to opory i kurii (rozwiał je ówczesny metropolita Karol Wojtyła), i władz: „mamy dawać pieniądze na to, by ludzie szli do kościołów?”.

Naturalnie ranga zapraszanych do Krakowa artystów zależy od możliwości finansowych - z tymi na szczęście w ostatnich latach nie jest źle. Dzięki wsparciu władz Krakowa i Ministerstwa Kultury tegoroczny budżet festiwalu zamknie się, wliczając spodziewane wpływy z biletów, w kwocie ok. 900 tys. Bo też, na czym zależy od lat organizatorom - obecnie jest to Fundacja Capella Cracoviensis - Muzyka w Starym Krakowie ma być szeroko dostępna dla melomanów; dlatego ceny wstępu wahają się od 80 do 10 zł, a są i koncerty bezpłatne.

Dodajmy, że bilety można nabywać m.in. w kasie festiwalowej w budynku Filharmonii, w Punktach Informacji Miejskiej - m.in. pl. Wszystkich Świętych 2, Sukiennice, ul. św. Jana 2.

Krakowskiemu festiwalowi, podobnie jak w latach minionych, towarzyszy równolegle, acz w mniejszym wymiarze, „Muzyka w Starym Lwowie”. Tam również wystąpią niektórzy artyści goszczący pod Wawelem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski