Gospodarze rozpoczęli odważnie. Pojedynki z Krupczakiem przegrali Cieciera i Kustra. Tymczasem pierwszy wypad gości przyniósł im gola. Po wyrzucie z autu piłka poszybowała nad głową Chylaszaka. Przed polem karnym dopadł jej Bachorczyk i strzałem po długim rogu pokonał Żołneczkę.
Jednak Kustra uderzeniem z półwoleja, z 18 metrów, doprowadził do remisu. Piłka jeszcze skozłowała, utrudniając Krupczakowi interwencję.
Po zmianie stron miejscowi zagrani agresywniej. Po ostrym dośrodkowaniu Szymona Kurka, z prawej strony, powracający Krauz tak nieszczęśliwie interweniował, że wpakował piłkę do własnej bramki.
Później Marcin Psioda zdobył dwie bliźniacze bramki; po uderzeniach z półwoleja, z 18 metrów, piłka lądowała w siatce tuż przy słupku.
W ostatniej minucie karnego wykonywał Wójcik, lecz Krupczak obronił.
Chełmek – Halniak Maków Podhalański 4:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Bachorczyk 8, 1:1 Kustra 28, 2:1 Krauz 63 samob., 3:1 Psioda 72, 4:1 Psioda 85.