Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

5 nieudanych prób

Redakcja
Fragment ostatniego meczu Wisły w eliminacjach do Ligi Mistrzów - z Barceloną w Krakowie: Wojciech Łobodziński (z prawej) kontra Carles Puyol Fot. Wacław Klag
Fragment ostatniego meczu Wisły w eliminacjach do Ligi Mistrzów - z Barceloną w Krakowie: Wojciech Łobodziński (z prawej) kontra Carles Puyol Fot. Wacław Klag
18 meczów w 5 edycjach rozegrali piłkarze Wisły Kraków walcząc o awans do Ligi Mistrzów. Niestety, ani razu nie udało się im osiągnąć upragnionego celu.

Fragment ostatniego meczu Wisły w eliminacjach do Ligi Mistrzów - z Barceloną w Krakowie: Wojciech Łobodziński (z prawej) kontra Carles Puyol Fot. Wacław Klag

HISTORIA. 18 meczów "Białej Gwiazdy" w eliminacjach do Ligi Mistrzów

Zanim będziemy się emocjonować ich szóstym podejściem wiślaków do Champions Leaque, przypomnijmy sobie ich wcześniejsze występy. W 4 edycjach rozegrali po 4 mecze, a w 1 edycji tylko 2. Łącznie zaliczyli 8 zwycięstw, 1 remis i 9 porażek (bramki: 37-32). Oto ich mecze...

2001 - "katem" Rivaldo

Skonto Ryga - Wisła 1-2 (0-0), 0-1 Głowacki 48, 1-1 Torgalidze 78, 1-2 Żurawski 80 karny.
Wisła - Skonto Ryga 1-0 (0-0), 1-0 Żurawski 76.
Wisła - Barcelona 3-4 (3-2), 1-0 Pater 22, 1-1 Rivaldo 30 karny, 2-1 Pater 31, 2-2 Rivaldo 33, 3-2 Frankowski 38, 3-3 Kluivert 57, 3-4 Rivaldo 73.
Barcelona - Wisła 1-0 (0-0), 1-0 Luis Enrique 73.
Barcelona: Bonano - Puyol, Christanval, Andersson, Sergi, Xavi, Rochemback (57 Luis Enrique), Kluivert, Cocu (84 Gabri), Saviola (78 Geovanni), Rivaldo.
Wisła: Sarnat - Szymkowiak, Moskal, Głowacki, Baszczyński - Pater (71 M. Zając), Czerwiec (84 Kulawik), Sunday, Kosowski (76 Niciński) - Żurawski, Moskalewicz.
Po wyeliminowaniu Skonto Ryga wiślacy trafili na słynną Barcelonę. Losy awansu praktycznie rozstrzygnęły się w Krakowie, gdzie gospodarze trzykrotnie obejmowali prowadzenie, ale goście tyleż razy doprowadzali do remisu, a w końcu "dobił" ich Rivaldo, zaliczając hat trick. Gdyby nie fatalne błędy w obronie i brak sił po przerwie, wynik mógłby być korzystniejszy dla Wisły. Mimo to kibice docenili grę swoich ulubieńców - nie często zdarza się strzelić "Barcy" 3 gole - i pożegnali ich brawami na stojąco. W rewanżu na Camp Nou gospodarze wygrali tylko 1-0, choć po meczu w Krakowie Kluivert zapowiadał zwycięstwo różnicą kilku bramek.
Barcelona w sezonie 2001/2002 dotarła do półfinału LM, w którym uznała wyższość zdobywcy trofeum Realu Madryt (0-2, 1-1).

2003 - rywal do przejścia

Wisła - Omonia Nikozja 5-2 (3-0), 1-0 Żurawski 12, 2-0 Frankowski 19, 3-0 Baszczyński 45, 4-0 Żurawski 49, 5-0 Dubicki 70, 5-1 Rauffmann 75, 5-2 Rauffmann 76.
Omonia Nikozja - Wisła 2-2 (1-1), 0-1 Żurawski 5, 1-1 Rauffmann 16, 2-1 Charalmbous 51, 2-2 Żurawski 71.
Anderlecht Bruksela - Wisła 3-1 (2-0), 1-0 Jestrović 13, 2-0 Lovre 38, 3-0 Aruna 59, 3-1 Żurawski 77 karny.
Wisła - Anderlecht Bruksela 0-1 (0-0), 0-1 Dindane 84.
Wisła: Piekutowski - Baszczyński, Jop, Paszulewicz (69 Nawotczyński), Stolarczyk (64. Dubicki) - Gorawski, Strąk, Szymkowiak (75 Pater), Brasilia - Frankowski, Żurawski.
Anderlecht: Żitka - Doll, Tihinien, Kompany, Deschacht - Lovre (71 Wilhelmsson), Hasi, Zetterberg (88 Hendrikx), Baseggio, Seol - Dindane (88 Mornar).
Ogranie Omonii Nikozja nie sprawiło krakowianom większych problemów. Wydawało się, że także "Fiołki" są w ich zasięgu. Niestety, wiślacy w pierwszym meczu zagrali bardzo słabo (zwłaszcza do przerwy) i mogli mówić o szczęściu, że nie przegrali w wyższych rozmiarach. W końcówce meczu za faul na Dębickim sędzia podyktował rzut karny, wykorzystany przez Żuławskiego. W rewanżu wystarczyło wygrać 2-0, ale wiślacy znowu zagrali słabo. Goście nastawili się na obronę, grali pięcioma zawodnikami w pomocy, bez większych problemów rozbijali ataki rywali. W końcówce meczu Aruna trafił w poprzeczkę, a wkrótce potem Dindane pokonał Piekutowskiego.
Anderlecht w sezonie 2003/2004 zajął 4. miejsce w grupie LM, za Olympique Lyon, Bayernem Monachium i Celtikiem Glasgow.

2004 - nie mieli szans

WIT Georgia Tbilisi - Wisła 2-8 (1-4), 0-1 Frankowski 4, 0-2 Frankowski 8, 1-2 Kobiaszwili 12, 1-3 Gorawski 24, 1-4 Frankowski 27, 1-5 Frankowski 49, 2-5 Adamia 51, 2-6 Żurawski 57, 2-7 Żurawski 67, 2-8 Kuźba 76.
Wisła - WIT Georgia Tbilisi 3-0 (2-0), 1-0 Kuźba 23, 2-0 Omeonu 36, 3-0 Gorawski 63.
Wisła - Real Madryt 0-2 (0-0), 0-1 Morientes 72, 0-2 Morientes 90.
Real Madryt - Wisła 3-1 (2-0), 1-0 Ronaldo 3, 2-0 Ronaldo 31, 3-0 Pavon 85, 3-1 Gorawski 89.
Real: Casillas - Salgado, Pavon, Samuel, Carlos - Figo (81 Solari), Beckham, Helguerra, Zidane - Raul (65 Guti), Ronaldo (65 Morientes).
Wisła: Majdan - Baszczyński, Kłos, Głowacki, Mijailović (46 Stolarczyk) - Gorawski, Kukiełka (84 Kwiek), Cantoro, Zieńczuk - Żurawski, Frankowski (58 Kuźba).
Po rozgromieniu WIT Georgia Tbilisi wiślacy zmierzyli się z kolejnym słynnym rywalem z Hiszpanii - Realem Madryt. W Krakowie zaprezentowali się z dobrej strony, ale zabrakło im skuteczności. Najlepszą okazję zmarnował Uche, strzelając wprost w Casillasa. "Królewscy" grali spokojnie, ale także długo nieskutecznie, m.in. Roberto Carlos i Zidane nie wykorzystali sytuacji sam na sam z Majdanem. Losu meczu przesądził rezerwowy Morientes. W rewanżu wiślacy zagrali słabiej, a gdyby nie Majdan ich porażka byłaby jeszcze wyższa.
Real w sezonie 2004/2005 awansował do 1/8 finału LM, w którym przegrał walkę z Juventusem Turyn (1-0 i po dogr. 0-2).

2005 - zabrakło 3 minut

Wisła - Panathinaikos Ateny 3-1 (1-1), 0-1 Olisadebe 4, 1-1 Paweł Brożek 11, 2-1 Uche 51, 3-1 Frankowski 69.
Panathinaikos Ateny - Wisła 4-1 (3-1, 0-0), 1-0 Morris 62, 2-0 Olisadebe 65, 2-1 Sobolewski 78, 3-1 Papadopoulos 87, Kotsios 114.
Panathinaikos: Galinović - Kotsios, Morris, Charalambidis, Vintra - Serić, Conceicao (73 Leontiou), Biscan, Wooter (51 Papadopoulos) - Gekas, Olisadebe (69 Andrić).
Wisła: Majdan - Baszczyński, Kłos, Głowacki, Dudka - Uche (74 Kuźba), Cantoro, Sobolewski, Zieńczuk (61 Paulista) - Paweł Brożek (62 Penksa), Frankowski.
Nigdy wcześniej ani później krakowianie nie byli tak blisko awansu do LM. Wprawdzie mecz u siebie zaczęli od szybko straconego gola, ale potem strzelili 3 bramki. Grali bardzo dobrze, a goście dużo poniżej oczekiwań. Tuż przed końcem meczu ateńczycy mogli zdobyć drugiego gola, ale Majdan kapitalnie obronił "główkę" z 2 metrów Conceicao. Jeszcze większe emocje były w rewanżu. Gospodarze dopiero po godzinie gry rozmontowali krakowską defensywę, strzelając 2 gole w ciągu 3 minut. Gdy jednak Sobolewski atomowym strzałem pokonał Galinovicia - Wisła była już w LM. W 86 minucie sędzia nie uznał gola Penksy, a rywale przeprowadzili kontrę i po strzale Papadopoulosa oraz rykoszecie od nogi Głowackiego piłka wpadła do siatki. W dogrywce grająca w osłabieniu Wisła (w 90 minucie czerwoną kartkę zobaczył Sobolewski) kilka razy była w opałach. W końcu Kotsios celnie strzelił głową.
Panathinaikos w sezonie 2005/2006 zajął 4. miejsce w grupie LM, za Barceloną, Werderem Brema i Udinese Calcio.

2008 - klęska i sukces

Beitar Jerozolima - Wisła 2-1 (0-1), 0-1 Paweł Brożek 27, 1-1 Baruchyan 60, 2-1 Baruchyan 78.
Wisła - Beitar Jerozolima 5-0 (3-0), 1-0 Cantoro 9, 2-0 Cleber 25 karny, 3-0 Paweł Brożek 36, 4-0 Diaz 57, 5-0 Niedzielan 88.
Barcelona - Wisła 4-0 (2-0), 1-0 Eto'o 18, 2-0 Xavi 26, 3-0 Henry 50, 4-0 Eto'o 83.
Wisła - Barcelona 1-0 (0-0), 1-0 Cleber 52.
Wisła: Pawełek - Singlar, Baszczyński, Cleber, Piotr Brożek - Łobodzinski (82 Małecki), Jirsak, Díaz, Zieńczuk (90 Dawidowski), Boguski (68 Niedzielan), Paweł Brożek.
Barcelona: Valdes - Daniel Alves, Pique, Puyol, Abidal - Y. Toure, Keita, Xavi (57 Gudjohnsen) - Iniesta (66 Hleb), Henry, Eto'o (74 Bojan).
Po efektownym wyeliminowaniu Beitaru Jerozolima krakowianom przyszło znowu grać z Barceloną. Tym razem pierwszy mecz odbył się w stolicy Katalonii. Wynik 4-0 dla gospodarzy pozbawił wiślaków złudzeń, co do możliwości awansu. Mogli oni jednak cieszyć się ze zwycięstwa na własnym boisku. Jedynego gola zdobył głową po centrze z rzutu wolnego Ceber. "Barca" dopiero po stracie gola ruszyła bardziej zdecydowanie do ataku, ale brakowało jej skuteczności. Trzy okazje zmarnował Pique, po jednej Y. Tourne i Bojan. Była to pierwsza porażka Barcelony w Polsce, a dla Wisły - mimo braku awansu - historyczny sukces.
Barcelona w sezonie 2008/2009 awansowała do finału LM, pokonując Manchester United 2-0 i zdobywające cenne trofeum.
JERZY FILIPIUK

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski