Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

50 głów i Piotr Skrzynecki

Redakcja
Naturalnie piwniczanie stawili się licznie odśpiewując swoje hymny - "Przychodzimy, odchodzimy", "Dezyderatę", "Tę nasza młodość", Leszek Długosz przypomniał swój przebój "Jaka szkoda", Grzegorz Turnau - "Groble"...

Słynny krakowski kabaret doczekał się dwóch pomników

 (INF. WŁ.) Wczoraj wieczorem w Parku Decjusza został odsłonięty pomnik Piwnicy pod Baranami autorstwa Bronisława Chromego, usytuowany w pobliżu autorskiej galerii tego rzeźbiarza. 50 głów artystów słynnego kabaretu oraz jego przyjaciół wystających z dwóch kręgów stopniowo wyłaniało się spod smugi świateł, dając okazję do porównań z oryginałami, a ponadto do komentarzy "kto jest, kogo nie ma".
 W trakcie wieczoru popłynęły także archiwalne nagrania z programów kabaretu z lat jeszcze 60., tych najbliższych Bronisławowi Chromemu, bo wszak jest on jednym z założycieli słynnego arcykabaretu. Wspomniał je naturalnie autor pomnika w czasie uroczystości, której gościem był m.in. prezydent Krakowa Andrzej Gołaś.
 Wieczornemu odsłonięciu pomnika Piwnicy pod Baranami towarzyszyły iluminacja, dymy, ogień, a wszystko to przygotował Jerzy Zoń.
 A wcześniej, bo już o północy ze środy na czwartek, w kawiarni "Vis-a-Vis" na krakowskim Rynku Głównym pojawił się pomnik Piotra Skrzyneckiego. To w tej kawiarni, miejscu spotkań piwniczan - zwłaszcza za życia legendarnego twórcy, zbierali się oni w tę noc, by zainaugurować obchody przypadających 29 czerwca imienin Skrzyneckiego.
 Odlany z brązu pomnik, dzieło absolwentów krakowskiej ASP Krystyny Borkowskiej-Niemojewskiej i Łukasza Niemojewskiego, o niemal naturalnych rozmiarach, stanął w kawiarnianym ogródku; zimą ma być przeniesiony do wnętrza kawiarni.
 Na uroczystości otwarcia przyszło wielu przyjaciół Piwnicy, w tym Zbigniew Preisner, który wraz z Władysławem Bartoszewiczem sfinansował powstanie monumentu. - Po śmierci Piotra zawsze idąc Rynkiem patrzyłem w prawo, a nuż Piotr siedzi, a nuż wrócił, a nuż przyleci stamtąd. Smutno i przykro bez Niego i dlatego pomyślałem, że byłoby fantastycznie, gdyby rzeczywiście siedział - mówił
Preisner.
 Spotkanie było okazją do złożenia życzeń imieninowych dwóm piwniczanom - Piotrowi Fersterowi oraz Piotrowi "Kubie" Kubowiczowi, a także zaprzyjaźnionemu z kabaretem Piotrowi Duninowi.

(WAK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski