W najnowszym odcinku Magazynu Gol24 postanowiliśmy upamiętnić okrągłą rocznicę chorzowskiego meczu zwłaszcza, że z tej okazji rynek publikacji o tematyce piłkarskiej rozszerzył się o nową pozycję. Reprezentant piłkarskiego środowiska płockiego Zbigniew Pawłowski w związku ze swoimi rozlicznymi kontaktami z Muzeum Sportu i Turystyki, postanowił we współpracy z Muzeum Mazowieckim w Płocku podjąć się wydawnictwa o bogatej karierze piłkarskiej i życiu Jerzego Kraski.
Sam główny bohater w naszej audycji wraca wspomnieniami do wielu ciekawych momentów rodzenia się niesamowitej drużyny trenera Górskiego, która dostarczyła polskiemu futbolowi medali z dwóch kolejnych Igrzysk Olimpijskich oraz mundialu 1974 roku.
Przedmiotem rozważań z w Magazynie jest m.in. mądrość trenera Górskiego, który w trudnych meczach, o kolosalnym znaczeniu nie wahał się stawiać na młodzieżowców takich, jak wymienieni wyżej Kraska i Bulzacki.
Sam legendarny zawodnik ŁKS-u wspomina mi.in nietypowe okoliczności w jakich zdawał wtedy maturę i dlaczego to nie on, a jemu wręczano z okazji egzaminu dojrzałości kwiaty.
Dobre czasy polskiego futbolu wspomina jeden z najlepszych kolegów Kraski z czasów wspólnej gry w warszawskiej Gwardii Robert Chełstowski.
Sam główny autor, pod kierownictwem, którego powstała książka, przedstawia okoliczności narodzenia się pomysłu uhonorowania Jerzego Kraski i samego opracowywania biografii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Te popularne seriale wracają na ekrany tej jesieni. Sprawdź, co o nich wiesz - QUIZ
- Nowa żona Ronaldo: czwarta i młodsza od niego o 14 lat. Takie było ich wesele [WIDEO]
- Nowy "Znachor" to najlepsza ekranizacja w historii? Tym się różni od starego klasyka
- Trzyosobowa rodzina zginęła w wypadku na A1. Wiadomo, z jaką prędkością pędziło auto