Wyładunek łóżek przed szpitalem w Oświęcimiu FOT. ARCH. FUNDACJI BLIŻEJ CZŁOWIEKA
Dzięki współpracy lokalnych stowarzyszeń i organizacji oraz samorządowców z niemieckimi policjantami i kliniką w Turyngii do oświęcimskiego szpitala trafiły 54 specjalistyczne łóżka. Jeszcze w tym tygodniu zostaną zdezynfekowane.
Łóżka są używane, jednak, jak podkreśla Sabina Bigos- -Jaworowska, dyrektor szpitala w Oświęcimiu, to bardzo dobry sprzęt, który posłuży pacjentom przez długie lata.
- Część z tych łóżek, które do nas trafiły, kosztuje do czterech tysięcy złotych za nowe - wyjaśnia dyrektor. - Te regulowane elektronicznie, rozkładane, które także dostaliśmy, kosztują nawet do siedmiu tysięcy złotych - tłumaczy.
Lecznica od kilku lat sukcesywnie wymienia łóżka na oddziałach na nowocześniejsze. W najbliższym czasie planuje zrobić to na oddziale płucnym, który niedługo przejdzie kapitalny remont. W całym szpitalu jest w sumie 488 łóżek, w tym 100 specjalistycznych, głównie na oddziale intensywnej terapii.
- Darmowy sprzęt jest dla naszego szpitala bardzo cennym podarunkiem - podkreśla Sabina Bigos-Jaworowska. - W przyszłą środę powinien już służyć pacjentom - wyjaśnia dyrektor szpitala.
Do tej akcji przyczynił się szczególnie Janusz Marszałek, założyciel fundacji "Bliżej Człowieka".
- Dzięki współpracy bardzo wielu osób i organizacji, a także przy wsparciu polskich i niemieckich sponsorów już od lat organizujemy dla Oświęcimia transporty łóżek szpitalnych i pielęgnacyjnych, wózków inwalidzkich, chodzików, kul i odzieży, które przekazywane są nieodpłatnie - podkreśla Janusz Marszałek. - Oby dalej nam się udawało - dodaje z nieukrywaną dumą założyciel fundacji.
Ewelina Sadko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?