Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

55 lat „Wilii” uświetniono koncertem jubileuszowym

Redakcja
W ubiegłą niedzielę wspólnie z wileńską publicznością oraz przyjaciółmi jubileusz 55-lecia działalności uroczyście obchodził polski zespół artystyczny pieśni i tańca „Wilia”.

W tym roku polski artystyczny zespół pieśni i tańca „Wilia” uzyskał status zespołu artystycznego miasta Wilna Fot. Marian Paluszkiewicz

— Przed 55 laty to profesorowie na Antokolu, ich uczniowie, studenci Uniwersytetu Wileńskiego wzięli na swoje barki trud i odwagę założenia zespołu. Możemy dziś z ogromną satysfakcją powiedzieć, że ich trud i ciężka praca nie poszły na marne. „Wilia” żyła przez następne pokolenia i żyje do dziś, czego dowodem jest prawie 1500 koncertów zespołu w Polsce, Niemczech, Rosji, Ukrainie, Białorusi, Czechach. W różnych okresach należało do zespołu prawie 2000 osób — podczas uroczystego otwarcia wieczoru muzycznego mówili konferansjerzy „Wilii” Agnieszka Skinder oraz Stanisław Michalkiewicz.

To, że „Wilia” przetrwała do dziś zawdzięcza się wielu członkom zespołu, a przede wszystkim jego byłemu kierownictwu. Przed rozpoczęciem jubileuszowego programu obecni artyści „Wilii” minutą ciszy uczcili pamięć tych, którzy odeszli, jednak w sercach i umysłach ich wychowanków pozostali na zawsze. Dziękowali także swoim kierownikom obecnym na widowni, za ich trud i ogromne poświęcenia dla dobra zespołu, wręczając symboliczne wiązanki kwiatów oraz obdarzając gorącymi brawami.

Tego wieczoru cała widownia przeniosła się w magiczny świat filmów, wspólnie wspominała i nuciła ulubione melodie z polskich ekranizacji, które nie jednego widza na sali wzruszyły. „Wilia” przedstawiła wiązankę najbardziej bliskich sercu melodii z różnych okresów kina polskiego: „Pan Tadeusz”, „Ogniem i mieczem”, „Czterej pancerni i pies”, „Pan Wołodyjowski”, „Zemsta” i in.

Tancerze grupy aktualnej wirowali na scenie w porywie walca do muzyki wybitnego kompozytora lat powojennych, mistrza muzyki filmowej Wojciecha Kilara.

Wzruszającym przeżyciem tego wieczoru był wspólny występ wielopokoleniowego zespołu. Złoty repertuar polskiego zespołu artystycznego pieśni i tańca zaprezentowali zawsze młodzi i pełni werwy weterani „Wilii”. Tego wieczoru udowodnili wszystkim, na co ich stać. Do głębi serca nie jednego na sali wzruszyło majestatyczne wyjście weteranów zespołu w takt poloneza Ogińskiego „Pożegnanie Ojczyzny”. Natomiast w ich wykonaniu „Mazur ułański” wzbudził szacunek i podziw, że potrafią swoją bystrością, wytrzymałością i tryskającą energią na scenie dorównać młodzieży. Wizytówką zespołu jest pieśń „Wilia” do słów Adama Mickiewicza, od której się rozpoczęła cała historia zespołu, a także,  która w ciągu 55 lat jednoczy wszystkie pokolenia pierwszego na Wileńszczyźnie zespołu artystycznego pieśni i tańca „Wilia”. Również w niedzielę połączyła wszystkich członków zespołu.

W drugiej części jubileuszowego koncertu przedstawiono licznie zebranej publiczności bogaty i bardzo różnorodny folklor polskich regionów, m. in. Kurpie, Podlasie, Kaszuby, Ziemia Rzeszowska, przemierzając przez całą Polskę.

Aby wspólnie uczcić tak ważne dla całego zespołu święto i pogratulować przybyli przyjaciele „Wilii” z kraju i Macierzy. Tego wieczoru dziękowano wszystkim członkom zespołu, ale szczególny hołd i niski pokłon oddawano weteranom zespołu, którzy bez obaw i pełną energią stawiali czoła wszelkim przeszkodom.

— Należy dziękować tym wszystkim, którzy zakładali ten zespół. Myślę, że wasz dorobek był tworzony w nie najlepszych czasach, dzisiaj owocuje stokrotnie większym uczestnictwem naszej młodzieży w zespołach polskich. Dzisiaj na Wileńszczyźnie mamy ponad 100 zespołów! — gratulował tak ogromnego sukcesu weteranom „Wilii” Waldemar Tomaszewski, poseł do Parlamentu Europejskiego, prezes AWPL. Również zaprosił do zwiedzenia stolicy Unii Europejskiej.

Zespołowi gratulował także obecny na święcie, życząc po polsku „Sto lat!” Arūnas Gelūnas, minister kultury Republiki Litewskiej.

— Bardzo się cieszę, że „Wilia” swoim dorobkiem, swoją kulturą wzbogaca naszą wspólną ojczyznę — Litwę. Dla mnie osobiście obecność na tej scenie oraz gratulowanie zespołowi, który obchodzi swoje 55 urodziny, sprawia naprawdę ogromną przyjemność. Bardzo wzruszającym momentem było usłyszeć polonez Ogińskiego, „Ostatnią niedzielę”, a także melodię z filmu „Czterej pancerni i pies”, którą w dzieciństwie bardzo lubiłem. Wydawałoby się, że zawdzięczając zespołowi „Wilia” przeniosłem się w lata minione — serdecznie dziękując za piękny wieczór, Arūnas Gelūnas wręczył listy podziękowania Renacie Brasel oraz Marzenie Suchockiej. Minister obiecał także, że się będzie bardzo starał, aby na Litwie kultura mniejszości narodowych rozwijała się i była odpowiednio finansowana.

Dla ambasadora RP w Wilnie, Janusza Skolimowskiego, uczestnictwo w uroczystości jubileuszowej „Wilii”, jak powiedział, jest to osobista satysfakcja. W imieniu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP Bogdana Zdrojewskiego ambasador RP w Wilnie uhonorował odznaką „Zasłużony dla kultury polskiej” w uznaniu dla zasług upowszechniania kultury polskiej na Litwie: Agnieszkę Skinder, Marzenę Suchocką, Jana Giedrojcia, Mirosława Kasperowicza, Jerzego Łukaszewicza oraz Andrzeja Malinowskiego. Srebrnym Medalem Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” uhonorowano kierownika artystycznego Renatę Brasel oraz Jolantę Nowicką, byłą choreograf zespołu „Wilia”.

Tego wieczoru życzenia dla kierownictwa oraz bardzo licznego zespołu płynęły od wielu przyjaciół. Zespołowi gratulowali także posłowie na Sejm RL Michał Mackiewicz, Jarosław Narkiewicz oraz Leonard Talmont. Tego wieczoru został przeczytany także list gratulacyjny od przewodniczącej Sejmu RL Ireny Degutienė.

Barbara Chikashua

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski