Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

7 670 ha atrakcji

Redakcja
W tych dwóch miejscach, oczywiście interesujących, od lat skupia się praktycznie cały ruch turystyczny na terenach parkowych (rocznie około 600 tys. osób). Takie natężenie wycieczkowiczów nie służy najlepiej przyrodzie, tracą na tym także i sami turyści. Szefujący od niedawna Świętokrzyskiemu Parkowi Narodowemu młody dyrektor mgr inż. Jerzy Gajczak i jego współpracownicy zachęcają przyjeżdżających w te strony do odwiedzenia również innych części ŚPN, który w ostatnich latach poszerzył się do obszaru około 7 670 ha. Dodajmy, iż na Góry Świętokrzyskie składają się nie tylko Łysogóry, ale także inne, urokliwe pasma, na przykład Jeleniowskie, Orłowińskie (blisko stąd m. in. do zalewu na Czarnej z ośrodkiem wypoczynkowym w Chańczy), Klonowskie czy Chęcińskie. Na terenie Gór Świętokrzyskich utworzonych jest w sumie pięć parków krajobrazowych: Suchedniowsko-Oblęgorski, Sieradowicki, Cisowsko-Orłowiński, Jeleniowski oraz - najnowszy - Chęcińsko-Kielecki. Jest gdzie pospacerować, a zwłaszcza pojeździć na rowerze. Nie ma problemu z zakwaterowaniem, w sezonie letnim bazę noclegową poszerzają sezonowe schroniska szkolne.

Nie tylko Łysica i Święty Krzyż

Założony w 1950 roku (jako drugi w Polsce, po Białowieskim) Świętokrzyski Park Narodowy kojarzy się tak zwanemu przeciętnemu turyście głównie z gołoborzami najwyższego wzniesienia Gór Świętkorzyskich - Łysicy (612 m n.p.m.) oraz pobenedyktyńskim klasztorem na Świętym Krzyżu, gdzie do obowiązkowych punktów "realizowanych" przez każdą niemal wycieczkę należy oglądnięcie wątpliwej autentyczności doczesnych szczątków słynnego kniazia Jaremy Wiśniowieckiego...
 Świętokrzyski Park Narodowy ma najniżej w kraju skalkulowane bilety wstępu - 1 zł i 50 gr ulgowy.

(kt)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski