8-miesięczna kolejka

Na wydanie orzeczenia czeka obecnie ponad 1800 osób; bez tego nie mogą korzystać z wielu, w tym darmowych, świadczeń

 - W przypadku osób oczekujących w kolejce wydawane są postanowienia, w których każdy zostaje powiadomiony, że nie można rozpoznać wniosku w terminie - z powodu poważnych trudności finansowych. Wyznaczany jest termin rozpatrzenia. Takie postanowienia o przedłużeniu terminu rozpatrywania wniosków są zgodne z prawem - mówi Marta Chechelska-Dziepak z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Krakowie.
 Orzekanie o stopniu niepełnosprawności - jak podano w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej - jest zadaniem zleconym przez administrację państwową - do realizacji przez powiat (czyli w przypadku Krakowa przez gminę), a pieniądze na działalność zespołu pochodzą z budżetu centralnego; przekazuje je wojewoda małopolski.
 W Powiatowym Zespole ds. Orzekania o Stopniu Niepełnosprawności czas oczekiwania na decyzje wynosi obecnie... 8 miesięcy, czyli praktycznie o siedem miesięcy dłużej niż powinien (stąd biorą się właśnie postanowienia wyznaczające odległe terminy załatwienia spraw). - Powodem tak dużych opóźnień w rozpatrywaniu podań jest wyłącznie brak pieniędzy przekazywanych z budżetu państwa na działalność zespołu. Na ten rok przyznano na ten cel 232 tysiące złotych. Za te pieniądze w skali miesiąca można wydać około 200 orzeczeń, gdy do zespołu wpływa średnio każdego miesiąca 370 nowych wniosków, a liczba ta cały czas wrasta - _podaje przedstawiciel MOPS. - _Powodem tego jest także to, że wiele osób, posiadających już aktualne orzeczenie ZUS, ponownie składa wniosek do zespołu, by uzyskać orzeczenie o stopniu niepełnosprawności w celu określenia np. wskazań do zatrudnienia, wpisania rodzaju schorzenia, by korzystać z ulg lub uprawnień. W przypadku grup inwalidzkich określany jest często tylko ogólny stan zdrowia, a nie jest wskazywany dokładny rodzaj schorzenia; nie wiemy czy jest to upośledzenie ruchu, laryngologiczne - więc trzeba przejść ponownie proces ustalania stopnia niepełnosprawności. Dlatego często nawet określona grupa inwalidzka nie daje możliwości uzyskania automatycznie orzeczenia.
 Obecnie oczekuje w Krakowie na wydanie orzeczenia ponad 1800 niepełnosprawnych osób. Znaczna część z nich nie może korzystać z niektórych (w tym darmowych) świadczeń, do których teoretycznie są uprawnieni.
 - _Występujemy z wnioskami do wojewody o przekazanie pieniędzy na działalność zespołu, ale sytuacja się nie poprawia. Na szczęście ludzie są wyrozumiali; rozumieją, że ta kolejka nie jest winą zespołu - _usłyszeliśmy w MOPS.
(J.ŚW)