93 głosy wystarczyły na objęcie mandatu

Sytuacja jest już jasna. Radni, którzy niedawno współrządzili - teraz są w opozycji. A ci, co byli w opozycji - rządzą. Fot. MIROSŁAW GAWĘDA

Ordynacja wyborcza stanowi, że wolny mandat obejmuje osoba, która startowała z tego samego okręgu i z tego samego komitetu, co osoba składająca rezygnację. Decyduje liczba zdobytych w wyborach głosów.

Teoretycznie pierwsza w kolejce do objęcia wolnego mandatu była Alina Kuś z komitetu wyborczego "Powiatowa Wspólnota Samorządowa". W jesiennych wyborach otrzymała 460 głosów. Alina Kuś zrezygnowała jednak z przyjęcia mandatu, ponieważ od kilku miesięcy jest zastępcą wójta gminy Zawoja. Zgodnie z przepisami, nie można łączyć obu funkcji.

Kolejny na liście był Mieczysław Matyasik z tego samego komitetu i on zgodził się przyjąć funkcję w powiatowej radzie. Może mówić o sporym szczęściu, ponieważ w jesiennych wyborach zagłosowały na niego zaledwie 93 osoby. Dla porównania, startujący z tej samej listy Andrzej Pająk w jesiennych wyborach otrzymał ponad tysiąc głosów.

Podczas ostatniej sesji nowy radny służył ślubowanie i już oficjalnie zaczął pełnić samorządową funkcję. Mieczysław Matyasik jest dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 2 w Sidzinie. Mieszka w Bystrej, ma troje dzieci.

Podczas tego samego posiedzenia wybrano również przewodniczącego rady społecznej szpitala w Suchej Beskidzkiej. Dotychczas tę funkcję pełnił starosta Andrzej Pająk. Nowym przewodniczącym został nowy starosta Tadeusz Gancarz.

Radni, o czym już informowaliśmy, podjęli także uchwałę w sprawie wynagrodzenia dla nowego starosty. Starosta Tadeusz Gancarz będzie zarabiał 10.998 zł brutto, czyli znacznie więcej od poprzedniego starosty. Wielu radnych nie zgadzało się na ustalenie wynagrodzenia na takim poziomie. Wyjaśniali, że kilka miesięcy temu Tadeusz Gancarz z sukcesem doprowadził do obniżenia pensji ówczesnego starosty Andrzeja Pająka.

(GM)