Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A na końcu zawsze rządzi Platforma

Marek Kęskrawiec
Edytorial. Komentarz Ewy Stankiewicz do wybuchu gazu w katowickiej kamienicy, w której zginęło dziennikarskie małżeństwo: Rosja „chce zdyscyplinować po prostu swoich ludzi w Polsce”. Jedna opinia, dwie głupoty.

Nie dość, że Stankiewicz wierzy w ruski spisek (w końcu wybuchł gaz, a ten – jak wiadomo – pochodził z Gazpromu), to jeszcze błysnęła tezą, iż polscy żurnaliści z mainstreamu to podwładni Moskwy, „po prostu”.

Kolejne występy Stankiewicz, Macierewicza i różnych innych specjalistów od katastrof sprawiają, że dziś na oszołoma wychodzi każdy, kto np. ośmieli się choć słowem skrytykować sposób prowadzenia polskiego śledztwa w sprawie Smoleńska, a zwłaszcza naiwność, jaką rząd Tuska wykazywał w 2010 r. wobec Putina.

Coraz częściej mam też wrażenie, że jedynymi beneficjentami naszych spiskowych teorii są Rosjanie, którzy muszą zrywać boki ze śmiechu, gdy patrzą, jak Polacy nawzajem się obszczekują.

Jakby tego było mało, swoje trzy grosze dołożył kolejny as niepokorny, Zbigniew Ziobro. Kiedy po przeszacowaniu sił wylądował na marginesie polityki, oszczędzał nam złotych myśli. Teraz wrócił z nowymi siłami i postawił znak równości między bąbelkami w napojach gazowanych, a gazami cieplarnianymi.

Czekam, kiedy ogłosi, że smog w Krakowie nie istnieje. Co prawda w chwili, gdy to piszę, stężenie pyłów jest niemal na poziomie Pekinu, ale co tam. W końcu to tylko ciągi cyferek i urokliwa mgiełka za oknem...

Chłonę wszystkie te rewelacje i przestaję się dziwić, że naród psioczy na władzę, ale kiedy przychodzi do wyborów, zawsze na końcu rządzi PO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski