Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„A to Polska właśnie”. Niewesołe „Weselisko” Bronisława Maja [ZDJĘCIA]

Aleksandra Suława
Aleksandra Suława
„Weselisko” może było widowiskowe, ale na pewno nie zabawne
„Weselisko” może było widowiskowe, ale na pewno nie zabawne fot. Joanna Urbaniec
W sobotni wieczór biesiadne melodie niosły się ulicami Podgórza. To Bronisław Maj i Jerzy Zoń wystawiali swoje „Weselisko” - pełną aktualnych odniesień, groteskowo- gorzką interpretację arcydramatu Stanisława Wyspiańskiego.

Na Rynku Podgórskim stanęły trzy sceny udekorowane gigantycznymi kokardami. Dla publiczności były „kieliszeczki za zdrowie młodych” i „ogóreczki na zagrychę”. Były fajerwerki, pawie pióra i cekinowe mini. Była też czołówka krakowskich aktorów (m.in. Anna Dymna, Dorota Segda, Jerzy Trela, Edward Linde - Lubaszenko), którzy słowami Wyspiańskiego, uwspółcześnionymi przez Maja i Zonia przekonywali, że dziś w Polsce może i jest widowiskowo, ale na pewno nie zabawnie.

Twórcy, wykorzystali dramat Wyspiańskiego, a także fragmenty utworów Fredry, Mickiewicza, Tuwima, Miłosza, by opowiedzieć o współczesnych problemach i przywarach Polaków : ksenofobii, płytkim choć butnym patriotyzmie, gloryfikowaniu złych gustów, skłonności do konfliktów. W ich interpretacji złoty róg to pilot telewizora, a ojczyzna nie znajduje się już pod gorsetem, w sercu, ale… pod stringami. I jeśli wierzyć żywiołowym reakcjom publiczności, są to całkiem trafne diagnozy.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 20. "Szabaśnik"

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski