MKTG SR - pasek na kartach artykułów

A Waszyngton nadal milczy o Pileckim

Piotr Subik
Pamięć. Gdyby w Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie przypominano postać rotmistrza Witolda Pileckiego, autora raportów z Auschwitz, nie tylko Amerykanie nie przypisywaliby Polakom współodpowiedzialności za wymordowanie Żydów podczas wojny. Tak przynajmniej uważa Fundacja Paradis Judaeorum.

Od kilku lat fundacja z Krakowa prowadzi starania, by fragment ekspozycji muzeum poświęcono rotm. Witoldowi Pileckiemu. To oficer Tajnej Armii Polskiej, który dobrowolnie dał się uwięzić w niemieckim obozie, by organizować ruch oporu. Przygotowywał raporty dotyczące m.in. eksterminacji Żydów, które trafiły na Zachód.

Jedynym skutkiem nacisków fundacji była złożona pisemnie na początku 2012 r. obietnica kuratora ekspozycji stałej dr. Stevena Luckerta, że historycy muzeum zajmą się sprawą i zbadają materiały źródłowe, monografie i artykuły dotyczące roli, jaką rotmistrz Pilecki odegrał w historii KL Auschwitz.

I wtedy zdecydują, co dalej. Od tego czasu niewiele się zmieniło, choć w 2013 r. w Muzeum Holokaustu odbyła się prezentacja wydanej po angielsku książki o Witoldzie Pileckim, zawierającej m.in. teksty jego raportów. – Pilecki był kimś wyjątkowym. Ile osób zrobiło coś takiego jak on, czyli dobrowolnie dało się wysłać do __Auschwitz? Nikt inny – podkreślał wówczas prof. Timothy Snyder z Uniwersytetu Yale.

Wczoraj list z prośbą o wsparcie swych starań fundacja wysłała do ambasadora USA w Polsce Stephena Mulla. Stało się to po tym, jak współwiną za zagładę Żydów obarczył Polaków podczas wystąpienia w Muzeum Holokaustu szef FBI. „Prawda o czynach patrona bohaterów walki z komunistycznym i narodowosocjalistycznym totalitaryzmem to najlepsze antidotum na tego rodzaju szkodliwe wypowiedzi jak ta, na którą pozwolił sobie dyrektor James Comey” – napisał w liście prezes fundacji Michał Tyrpa, inicjator trwającej od 2008 r. akcji „Przypomnijmy o Rotmistrzu”.

Pilecki spędził w KL Auschwitz 947 dni, uciekł nocą 26/27 kwietnia 1943 r. Jego raporty Armia Krajowa przekazywała na Zachód. Zginął z rąk komunistów 25 maja 1948 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski