Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A wystarczyło czytać „Dziennik Polski”...

Łukasz Gazur
Nie lubię donosów. Nie lubię argumentów ad personam. Nie lubię obrzucania błotem. Ale należało się spodziewać, że w wojnie o niezależność Bunkra Sztuki zaczną wypływać nieprzyjemne brudy.

Początek batalii dotyczył systemowego rozwiązania - czyli sugestii, że Bunkier Sztuki i MOCAK to dwie różne instytucje poświęcone sztuce współczesnej, z różnymi funkcjami i zadaniami, i że tak powinno pozostać. Skończyło się na personalnym ataku. Bardzo nieprzyjemnym.

Nie ma powodu posądzać Marię Annę Potocką, że chciała „dać zarobić bratu”. Ani nie przeprowadzał on tego audytu, ani kwoty nie są oszałamiające. Mowa bowiem o... 1000 zł.

Jak na audyty renomowanej firmy to brzmi wręcz śmiesznie - zazwyczaj są to koszty sięgające kilkudziesięciu tysięcy. Ale właśnie to wszystko sprawia, że kuriozalna wręcz była decyzja, by powierzyć tę analizę firmie, z którą jakkolwiek powiązany jest brat dyrektorki MOCAK-u.

Należało po prostu to przedsiębiorstwo wykluczyć z wachlarza tych, którym złożono propozycję takiego kontrolnego sprawdzenia instytucji. Właśnie po to, by teraz nie dawać nikomu powodów do sugestii, że coś się za tym kryje. Że do czegoś było to potrzebne w danym momencie. Że ktoś coś ugrał w tej sprawie. Mnożą się teraz domysły, a prawda może być prozaiczna: naprawdę chciano tylko skontrolować funkcjonowanie młodej instytucji.

Dziwię się, że tak wytrawnej dyrektorce, dryfującej po instytucjonalnym życiu sztuki współczesnej od dawna, zabrakło instynktu, który tyle lat pozwalał przetrwać wszelkie burze. Pewność siebie bywa zaletą, nonszalancja - niekoniecznie. I mówię to nawet nie w odniesieniu do samej dyrektorki MOCAK-u, a do władz miasta. Bo te nie lubią przyznawać się do błędów i cofać się.

A wystarczyło czytać „Dziennik Polski”, gdy ostrzegaliśmy, że konflikt wokół Magdaleny Ziółkowskiej, poprzedniej dyrektorki Bunkra Sztuki, i przerwanie jej kadencji w połowie skończy się środowiskowym konfliktem.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski