Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Abba, Ojcze z Krawczykiem

BAJ
Krawczyk przeplatał swoje przeboje anegdotami i opowieściami o swoich piosenkach i o... rodzinie. - A oto moja eks-żona, a obecna narzeczona - przedstawiał swoją drugą połowę. - Ale z nas wariaci, co? Będziemy stawać na ślubnym kobiercu już po raz czwarty. Pierwszy ślub braliśmy w Ameryce, potem przyjechaliśmy z tym papierkiem do Polski, ale urzędnicy stanu cywilnego nie wiedzieli, co z nim zrobić i musieliśmy wziąć ślub jeszcze raz. Po dwóch latach braliśmy ślub kościelny. Potem się rozwiedliśmy, a teraz będziemy się znowu pobierać.

W Kętach

   Gwiazdą dwóch koncertów w ubiegłą sobotę w kęckim Domu Kultury był Krzysztof Krawczyk. Na scenie, obok niego i zespołu, wystąpiły także jego żona i córka, a także najstarszy syn.
   Podczas koncertów można było posłuchać najstarszych przebojów artysty. Duże wrażenie robiła aluminiowa scenografia.
   Krzysztof Krawczyk bisował kilkakrotnie, a oba koncerty zakończył całkiem nietypowo. - Wszyscy ludzie kochają Ojca Świętego. Podajcie więc sobie ręce i zaśpiewajmy wspólnie piosenkę, z której On zawsze bardzo się cieszy - “Abba, Ojcze!" - zaproponował piosenkarz. Ludzie szaleli. Powstali z miejsc i złączonymi w górze rękami machali do rytmu śpiewanej piosenki.
   Na koniec artysta powiedział: - Długo będę pamiętał dzisiejszy wieczór. Zostańcie z Bogiem i niech wam się szczęści!
(BAJ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski