Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Absolwenci medycyny walczą o miejsca na specjalizacjach

Iwona Krzywda
Iwona Krzywda
Ministerstwo opłaci szkolenia 405 przyszłych specjalistów
Ministerstwo opłaci szkolenia 405 przyszłych specjalistów fot. Joanna Urbaniec
Zdrowie. Jesienią w małopolskich lecznicach będzie mogło rozpocząć rezydentury 250 osób mniej niż przed rokiem.

W jesiennym rozdaniu miejsc szkoleniowych dla absolwentów studiów medycznych Ministerstwo Zdrowia przyznało naszemu województwu zaledwie 405 rezydentur. Przed rokiem młodzi lekarze do obsadzenia mieli ich ponad 650.

- Prawda jest jednak taka, że co roku duża część miejsc rezydenckich pozostaje niewykorzystana. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że wielu absolwentów medycyny decyduje się na wyjazd z kraju jeszcze przed rozpoczęciem specjalizacji - mówi Paweł Iwaszczuk, krakowski rezydent kardiologii i członek Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

WIDEO: Pionierski zabieg chirurgów z Krakowa. Wszczepili biodegradowalną zastawkę 3-letniemu chłopcu

Źródło: TVN24

Najwięcej małopolskich medyków będzie mogło rozpocząć kształcenie w zakresie chorób wewnętrznych. W tej dziedzinie resort zdrowia przewidział aż 60 rezydentur. Sporo miejsc przyznano także dla przyszłych specjalistów pediatrii (35), chirurgii ogólnej (27), medycyny rodzinnej i ratunkowej (po 26) oraz anestezjologii i intensywnej terapii (24).

W pozostałych specjalizacjach tak kolorowo już nie jest. W 22 dziedzinach jesienią nauki nie rozpocznie nikt. Z resortowych pieniędzy nie zostanie opłacone szkolenie m.in. chirurgów naczyniowych, chirurgów onkologicznych, endokrynologów, neurochirurgów, kardiologów dziecięcych i alergologów.

- Niedobrze się stało, że rezydentury dla alergologów nie zostały uwzględnione - nie ma wątpliwości dr hab. med. Ewa Czarnobilska, kierownik Centrum Alergologii Klinicznej i Środowiskowej Szpitala Uniwersyteckiego.

- Zapotrzebowanie na specjalistów z tego zakresu jest ogromne, szczególnie, że za kilka lat dotknięty alergią będzie co drugi Polak. Jeśli zaś opiekę nad nimi powierzymy lekarzom rodzinnym, będzie to wyłącznie terapia objawowa, leczenie przyczyn wymaga nadzoru alergologa - dodaje.

Młodzi lekarze zainteresowani dziedzinami pominiętymi przez resort albo tymi, w których rywalizacja o miejsce jest wyjątkowo zacięta, mogą jeszcze rozpocząć kształcenie w tzw. trybie pozarezydenckim, nie finansowanym z Funduszu Pracy. Tego rodzaju miejsc w całym województwie przewidziano ponad 500. Absolwentów, którzy je zajmą, w praktyce czeka jednak praca bez wynagrodzenia. Większość zadłużonych lecznic nie stać bowiem na opłacenie dodatkowych pracowników i wchodzącym do zawodu medykom proponują wolontariat. Mimo to na brak chętnych nie mogą narzekać.

- Na takie rozwiązanie decydują się ci, którzy obawiają się wyjazdu za granicę i nie chcą zrezygnować z wymarzonej specjalizacji na rzecz innej. Do popołudnia pracują więc w ramach wolontariatu, a po południu zarabiają na swoje utrzymanie na drugim etacie w poradni czy dyżurując w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym - opowiada Iwaszczuk.

Jego zdaniem sposób, w jaki resort zdrowia decyduje o podziale miejsc pomiędzy poszczególne dziedziny medycyny, wyraźnie wskazuje na brak długofalowej strategii uwzględniającej potrzeby zdrowotne Polaków. Brak konsekwencji widać chociażby w przypadku geriatrii. Wiosną ministerstwo oceniło, że Małopolska nie potrzebuje specjalistów z tego zakresu, jesienią przyznało dla nich 7 miejsc.

Rezydenci potrzeb zmian w organizacji swojego kształcenia dostrzegają znacznie więcej. Zrzeszające ich Porozumienie apeluje m.in. o wynagrodzenia dla opiekunów rezydentury, możliwość aplikowania na kilka specjalizacji (obecnie wybór ograniczony jest wyłącznie do jednej) i składania podań w kilku województwach jednocześnie.

Swoje postulaty już na początku roku przedstawili w resorcie zdrowia. Na razie pozostały jednak bez odpowiedzi.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski