MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Aby serce nie wymagało reanimacji

Redakcja
Fot. Anna Kaczmarz
Fot. Anna Kaczmarz
Stwierdzono, że w przypadku wirusa grypy, w przeciwieństwie do innych wirusów, proces zapalny dotyczy głównie istniejących już blaszek miażdżycowych, a w mniejszym stopniu prawidłowych fragmentów naczynia. W badaniach eksperymentalnych na zwierzętach wykazano, że zakażenie wirusem grypy typu A może doprowadzić do zmian w tętnicach wieńcowych podobnych jak w przypadku zawału. Naukowcy stwierdzili ponadto, że w czasie grypy cholesterol HDL traci swoje przeciwzapalne właściwości, a także dochodzi do zwiększonej migracji makrofagów do ściany naczynia, co przyspiesza miażdżycę i może destabilizować blaszkę miażdżycową. DP Czy rzeczywiście szczepienie może nas ochronić?

Fot. Anna Kaczmarz

O tym, że liczba zgonów z powodu zawału serca czy udaru mózgu zwiększa się w okresie epidemii grypy o ok. 20 - 30 proc., wiadomo już od czasów słynnej grypy hiszpanki z 1918 roku. - W Polsce nikt jednak nie wpisuje w kartę zgonu pacjenta informacji, że zawał serca był bezpośrednio poprzedzony ostrą infekcją wirusową - komentuje prof. Piotr Podolec z Kliniki Chorób Serca Instytutu Kardiologii CM UJ, konsultant województwa małopolskiego w dziedzinie kardiologii, apelując w rozmowie z "Dziennikiem Polskim": - Szczepmy się przeciwko grypie!

DP Dlaczego grypa tak niszczy serce?
Chodzi głównie o powikłania pogrypowe. Dane epidemiologiczne wskazują, że w XXI wieku wirus grypy zbiera swe żniwo nie w momencie ostrej infekcji. To przede wszystkim ryzyko powikłań stanowi największe zagrożenie. Jeśli nie cierpimy na żadne choroby przewlekłe i stosujemy się do zaleceń lekarskich, atak grypy powinien trwać od kilku dni do tygodnia. Jednak nasz system immunologiczny zostaje wówczas mocno nadwerężony. Pełny powrót do zdrowia zajmie tak naprawdę długie tygodnie. Pechowcy mogą konsekwencje "przechodzonej" grypy ponosić przez całe życie. W sposób szczególny na powikłania grypy narażone są osoby cierpiące na schorzenia układu sercowo-naczyniowego, osoby po przebytych zawałach. Na pogrypowe powikłania narażone są zwłaszcza osoby po 50. roku życia, bowiem w tym wieku praktycznie każdy ma zmiany miażdżycowe naczyń krwionośnych. Także chorzy cierpiący na przewlekłe schorzenia układu oddechowego, w tym astmę oskrzelową, ponadto osoby z cukrzycą oraz innymi chorobami metabolicznymi są bardziej podatne na powikłania pogrypowe. Osoby z wymienionych grup ryzyka powinny szczególnie o siebie dbać i w okresie zwiększonego nasilenia infekcji grypowych, obowiązkowo szczepić się przeciwko grypie, która może mieć katastrofalny wpływ na ich zdrowie i życie. DP Jednak poziom wiedzy o zagrożeniach pogrypowych jest wśród Polaków wciąż niski, ludzie niewiele wiedzą na ten temat.
Wynika to z kilku powodów, wymienię tylko niektóre. Przede wszystkim brak rzetelnego monitoringu corocznych zakażeń grypą, a zatem brak wiedzy na temat realnego zagrożenia tą infekcją. Raport epidemiologiczny PZH podał, że od września 2007 r. do marca br. pobrano próbki zaledwie od 1000 chorych podejrzanych o grypę, z czego potwierdzonych przypadków choroby było tylko 28. W świetle tych wyników Polska wydaje się krajem bez zakażeń. To oczywiście niemożliwe. WHO podaje, że co roku na grypę choruje od 5 do 20 proc. populacji, co oznacza, że w naszym kraju chorowało w ostatnim sezonie co najmniej 1,9 miliona osób!
Wygląda na to, że o wiele wygodniej jest poddawać w wątpliwość edukację prowadzoną przez środowiska medyczne i farmaceutyczne, sugerując, iż jest to tylko kolejny wymysł inspirowany marketingiem, niż prowadzić rzetelną obserwację epidemiologiczną. Kolejna sprawa, to brak danych na temat skutków zdrowotnych i powikłań spowodowanych przez grypę, a także brak analizy ekonomicznej skutków grypy w społeczeństwie polskim. Te i inne powody przekładają się na niedoinformowanie Polaków i niską świadomość tego, jakie mogą być powikłania grypy, zwłaszcza wśród osób z grup wysokiego ryzyka. Liczby są nieubłagane. Tylko 14 proc. Polaków z grup wysokiego ryzyka powikłań szczepi się corocznie na grypę! Tymczasem w 2003 r. WHO zaleciło wszystkim państwom będącym sygnatariuszami rezolucji ustanowienie do 2010 r. celu szczepień w tej grupie na poziomie 75 proc. Zostało już przecież dowiedzione, że coroczne szczepienie przeciw grypie pacjentów po zawale serca, redukuje ryzyko śmierci z powodu ponownego epizodu wieńcowego aż o 75 proc. Takiej ochrony nie oferuje tym chorym żaden lek. Także z rekomendacji obu kardiologicznych towarzystw amerykańskich, American Heart Association oraz American College of Cardiology, wprowadzono w USA obowiązek corocznego zlecania przez lekarzy szczepień przeciw grypie u pacjentów ze stwierdzoną chorobą krążenia na tle miażdżycowym. DP Czy w naszym kraju lekarze nie mają takiego obowiązku?
Szczepienie przeciwko grypie znajduje się w kalendarzu szczepień profilaktycznych i jest jedynie zalecane. Oczywiście, Ustawa o chorobach zakaźnych obliguje każdego lekarza do zalecania szczepień znajdujących się w tym wykazie, bez względu na to, czy są refundowane, czy, jak w przypadku szczepionki na grypę, płaci za nie pacjent. Ale szokujące jest, że ponad połowa zaszczepionych podjęła tę decyzję bez rekomendacji lekarza - to dane ze strony www.influenza.pl. A warto wiedzieć, że niepoinformowanie pacjenta o możliwości zaszczepienia się, może być, w przypadku powikłań pogrypowych podstawą roszczeń finansowych ze strony pacjenta bądź jego rodziny.
Polskie Forum Profilaktyki Chorób Układu Krążenia, zrzeszające 8 towarzystw naukowych, m.in. Polskie Towarzystwo Kardiologiczne, Polskie Towarzystwo Diabetologiczne, Towarzystwo Internistów Polskich, Polskie Towarzystwo Nadciśnienia Tętniczego i Polskie Towarzystwo Badań nad Miażdżycą, zaleca szczepienia przeciwko grypie. Wśród wytycznych Rady Redakcyjnej PFP, dotyczących tzw. nowych czynników i markerów ryzyka sercowo-naczyniowego, które mają potencjalnie istotne znaczenie w strategii zapobiegania chorobom sercowo-naczyniowym, umieszczono następujący zapis: "Szczepienia przeciw grypie zmniejszają ryzyko ostrych incydentów sercowo-naczyniowych u pacjentów z rozpoznaną chorobą sercowo-naczyniową. Jeżeli nie stwierdza się przeciwwskazań, osoby te mogą odnieść istotną korzyść z zaszczepienia się. Szczepienia domięśniową szczepionką powinny być wykonywane co roku, najlepiej przed zimowym wzrostem zachorowań na grypę". O tym, aby się szczepić, kardiolodzy przekonywali również podczas obchodów Światowego Dnia Serca, które odbyły się w minioną niedzielę na krakowskim Rynku Głównym. DP Co może poprawić sytuację zdrowotną?
Przede wszystkim działania edukacyjne i informacyjne. Taka wiedza może bowiem ocalić ludzkie życie. Edukacja spoczywa w równej mierze na lekarzach, mediach i urzędnikach. Poprawę sytuacji zdrowotnej widzę również w pewnych zmianach odpłatności za szczepienia, np. w refundacji szczepień wśród osób starszych i osób z chorobami sercowo-naczyniowymi, w ustaleniu obowiązku zalecania szczepień pacjentom z grup ryzyka powikłań grypy, obowiązkowym szczepieniu personelu medycznego, bezpłatnych szczepieniach dla określonych grup zawodowych, m.in. policji, wojska, a także bezpłatne szczepienia, fundowane np. przez gminy, dla personelu szkół i przedszkoli. Doświadczenia przeprowadzone jeszcze pod koniec lat 70. wykazały bowiem, że już kilkugodzinne przebywanie w towarzystwie osoby zarażonej wirusem grypy skutkuje zarażeniem ponad 70 proc. populacji, która z chorym przebywała. I być może ze względu na ten fakt i na ryzyko powikłań, których przecież można uniknąć, warto edukować zarówno cierpiących na choroby sercowe, jak i tych, których serca są mocne jak dzwon. I właśnie po to, by nic nie osłabiało naszego serca, ludzie powinni pomyśleć, jak je ustrzec przed zbędnym grypowym ryzykiem i obciążeniem. A kiedy już grypa - mimo szczepień - nas dopadnie, warto zatrzymać się na chwilę, zwolnić, znaleźć czas i kilka dni poświęcić na walkę z chorobą. W łóżku, a nie w miejscu pracy.
Rozmawiała:
Dorota Dejmek
Zdjęcia: Anna Kaczmarz

Światowy Dzień Serca w liczbach

Podczas tegorocznych obchodów Światowego Dnia Serca (28 września) na**krakowskim Rynku Głównym wykonano następującą liczbę badań: \oznaczenia poziomu glukozy we krwi -**wykonano 4 000 oznaczeń \oznaczenia poziomu cholesterolu we krwi -**wykonano 700 oznaczeń \pomiary ciśnienia tętniczego krwi -**wykonano 5 000 pomiarów \pomiar obwodu talii -**wykonano 500 pomiarów \pomiar wagi ciała -**wykonano 750 pomiarów \oznaczenie wskaźnika masy ciała (BMI) -**wykonano 500 oznaczeń \szczepienia przeciw wirusowi grypy -**wykonano 450 szczepień \porady lekarzy specjalistów (kardiolodzy i**kardiochirurdzy) -**przez cały dzień udzielono ok. 10 000 specjalistycznych porad.**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski