Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aby zmniejszyć bezrobocie w mieście, samorządowcy szykują kolejną strefę dla firm

Tomasz Mateusiak
Nowy Targ. Stolica Podhala chce zachęcać przedsiębiorców do inwestowania w Nowym Targu. W tym celu planuje budowę drugiej Strefy Aktywności Gospodarczej.

Wiadomość ta ucieszy nowotarskich bezrobotnych. Władze Nowego Targu planują w ciągu najbliższych trzech lat stworzyć w mieście drugą Strefę Aktywności Gospodarczej, która ma przyciągnąć nowych inwestorów. Według wstępnych szacunków, pracę może dzięki temu znaleźć do 60 osób. W mieście bezrobotnych jest natomiast 2 tysiące.

– Planujemy, że strefa powstanie na około siedmiu hektarach miejskich terenów wokół byłego kombinatu obuwniczego NZPS „Podhale”, gdzie w PRL-u produkowano popularne buty „Relax” – mówi Marek Fryźle­wicz, burmistrz Nowego Targu.

Liczy, że na przygotowanie infrastruktury strefy UE dołoży do 4 milionów złotych. Trzeba bowiem wybudować drogi, doprowadzić wodę, kanalizację i energię elektryczną.

Jeśli plan się powiedzie, to zdaniem Marka Fryźlewicza, powstanie teren, gdzie będą mogły stanąć zakłady produkcyjne, których właściciele dostaną zniżkę w podatku od nieruchomości czy dochodowym – wysokość ulgi będzie uzależniona od liczby zatrudnionych osób.

– I nie są to pobożne życzenia – zastrzega burmistrz Nowego Targu. – Już dziś wiem, że sporo przedsiębiorców jest zainteresowanych inwestycją w przyszłej strefie. Chodzi między innymi o firmy, które istnieją w pobliżu, ale chcą się rozwijać. Małopolska Agencja Rozwoju Regionalnego twierdzi, że już dziś może ściągnąć na ten teren dwóch poważnych producentów. Jakich? Za wcześnie o tym mówić.

Sprawdziliśmy. Największym przedsiębiorcą, który działa na terenie dawnych Nowotarskich Zakładów Przemysłu Skórzanego „Podhale”, popularnie zwanego kombinatem, jest firma obuwnicza „Wojas”. Jej właściciel twierdzi jednak, że nic nie wie o planowanej strefie.

– Dopiero teraz się dowiaduję – przyznaje Wiesław Wojas. Dlatego nie chcę się wypowiadać, czy byłbym zainteresowany inwestycją w nowej strefie. – Wszystko zależy od tego, jakie będą w niej warunki – dodaje.

Zanim strefa powstanie, zgodę muszą wydać radni. Na najbliższej sesji rady miasta burmistrz przedstawi projekt zmiany w planie zagospodarowania tej części Nowego Targu. Trzeba nanieść nową strefę, a to – po ewentualnej zgodzie radnych – potrwa nawet do końca roku. Dopiero później można wnioskować o dotację. Nowe fabryki mogą tu powstać najwcześniej około 2017 r.

Za to w przyszłym roku ma już być gotowa identyczna strefa – po drugiej stronie miasta, w widłach Białego i Czarnego Dunajca. W tym miejscu, za ponad 4 miliony złotych dotacji budowana jest wstępna infrastruktura. Burmistrz zapewnia, że po wakacjach podpisze umowy z pierwszymi przedsiębiorcami, którzy zdecydowali się tu zainstalować.

– Myślę, że strefa okaże się sukcesem i powstaną w niej miejsca pracy. Moją ambicją jest, aby było ich jak nawięcej – stwierdza burmistrz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski