Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adam Czerwiński: Biegnę po to, aby wygrywać

Andrzej Domagalski
Fot. Archiwum Adama Czerwińskiego
Sylwetka. Adam Czerwiński już po raz trzeci z rzędu wygrał Myślenicki Bieg Uliczny, rozgrywany na dystansie 10 km. Zaczynał od narciarstwa biegowego i biegów przełajowych

Mieszkający w Czasławiu biegacz ma patent na wygrywanie biegu na Zarabiu, co dziwić nie powinno zważywszy, iż jeszcze niedawno konkurował on na krajowych stadionach lekkoatletycznych z Adamem Kszczotem, Marcinem Lewandowskim i Pawłem Czapiewskim, czołówką w Europie i na świecie. W tym roku w stawce ponad 800 biegaczy w Myślenicach uzyskał drugi w swojej karierze sportowej czas w ulicznym biegu na 10 km.

Adam Czerwiński zaczynał od narciarstwa biegowego i biegów przełajowych. Urodzony w Wiśniowej przed 28 laty, tam też kończył podstawówkę i gimnazjum, gdzie trafił w ręce nieżyjącego już animatora sportu w tym regionie Kazimierza Bubuli. Sukcesy zaczął odnosić w biegach przełajowych i jako gimnazjalista m. in. dwukrotnie wygrywał nowohucki bieg uliczny im. Bogdana Włosika.

- Za namową mojego wychowawcy w LO im. Chałubińskiego w Myślenicach, Wojciecha Gablankowskiego, trafiłem do sekcji lekkoatletycznej krakowskiego AZS AWF - mówi. - Na początku III klasy, po półtora roku startów w barwach akademickiego klubu, zmieniłem barwy i wraz z grupą zawodników i trenerem Grzegorzem Sobczykiem, trafiłem do krakowskiego Wawelu.

Kilkuletnia wyczynowa kariera sportowa młodego lekkoatlety z Czasławia obfitowała w cały szereg sukcesów, żeby tylko wspomnieć trofea Halowych Mistrzostwach Polski: dwa złote medale na 1500 m na (2012, 2014), jeden srebrny na 800 m (2010) i brąz na tym samym dystansie dwa lata wcześniej, a na stadionie tytuł wicemistrzowski w 2011 r., wywalczony na dystansie 1500 m, nie mówiąc już medalach w akademickich mistrzostwach kraju. Reprezentował barwy kraju w Pucharze Europy oraz m. in. w meczu Polska - Niemcy.

We wrześniu 2013 r. sztafeta Wawelu Kraków w składzie: Szymon Dębski, Marcin Zemła, Dawid Waloski i właśnie Czerwiński ustanowiła pierwszy w historii rekord Polski w sztafecie 4 × 800 metrów. W ub. roku, występując gościnnie w barwach wrocławskiego AZS AWF w Drużynowych Mistrzostwach Polski, wygrał dla tego klubu bieg na 1500 m, a podczas mityngu w Krakowie był bezkonkurencyjny na dystansie 1000 m.

Po wywalczeniu tytułu halowego mistrza kraju w 2014 r. Adam Czerwiński był przekonany, iż uzyskał niezbędną kwalifikację do reprezentacji Polski na mistrzostwa świata w Sopocie. Niestety, stało się inaczej i reprezentant krakowskiego Wawelu światowy czempionat oglądał jako kibic. - Coś we mnie wtedy pękło, odeszła mi ochota na ostre treningi i rywalizację - opowiada. - Obroniłem dyplom w krakowskiej AWF, rozpocząłem pracę zawodową jako nauczyciel w Sierczy koło Wieliczki, założyłem rodzinę. Ale do końca nie zrezygnowałem z biegania. Uczestniczę z całkiem dobrymi wynikami w biegach ulicznych, najczęściej w Małopolsce. Zawsze w ten sposób coś dorobię z nagród do nauczycielskiej pensji. Miałem niedawno nawet propozycję wyjazdu na miesiąc do Afryki wraz z ekipą Lewandowski Team, jako sparingpartner Marcina Lewandowskiego.

Adam Czerwiński, pracujący jako nauczyciel WF w szkole podstawowej im. Królowej Jadwigi w Sierczy, jest także wiceprezesem UKS Lider, przyuczając grupę 30 dzieci do biegów lekkoatletycznych. Mieszka z żoną Dominiką, z wykształcenia ekonomistką, w rodzinnym domu i często przed wyjazdem do pracy odwozi półtoraroczną Zosię do przedszkola w Wiśniowej, a jeszcze wcześniej, skoro świt, rusza na godzinny trening biegowy w okolicy. Na treningi biegowe z maleństwem wyruszał wkrótce po jej narodzinach. - Marzę bowiem, aby Zosia, gdy kiedyś podrośnie, biegała wyczynowo - wyjaśnia z uśmiechem długodystansowiec. - Przed małżeństwem sport był najważniejszy, teraz liczy się praca zawodowa, a przede wszystkim rodzina i rosnąca pociecha.

- Niemniej, jako sportowiec, co oczywiste, chcę wygrywać, stawać na podium. To każe mi w deszczu, podczas pluchy, biec i zmierzać do wygranej - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski