Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adam Hofman się broni: padliśmy ofiarą nagonki

Maciej Pietrzyk
Nie tylko nie wyłudził pieniędzy, ale jeszcze ze swojej kieszeni dokładał do wyjazdów za granicę. Poseł Adam Hofman przerywa milczenie i przedstawia własną wersję wydarzeń, które doprowadziły do wyrzucenia go z PiS.

Były rzecznik Prawa i Sprawiedliwości – w rozmowie z tygodnikiem „wSieci” – twierdzi, że razem z posłami Mariuszem Antonim Kamińskim i Adamem Rogackim zostali wrobieni i padli ofiarą nagonki. Przekonuje, że nie dopuścili się nadużyć.

Posłowie mają wyłącznie dwie opcje: zakup biletu przez Kancelarię Sejmu lub ekwiwalent gotówkowy w wysokości odpowiadającej cenie najtańszego biletu lotniczego na danej trasie – tłumaczy Hofman. On razem z Kamińskim i Rogackim wybrali ekwiwalent. Dlaczego więc wpisali, że jadą samochodami?

Bo innego formularza umożliwiającego określenie miejsca i czasu podróży w Kancelarii Sejmu nie ma. Można albo wziąć bilet od Kancelarii Sejmu, i wtedy niczego takiego się nie wypełnia, albo samemu organizować wyjazd. I wtedy, niezależnie, czy jedziemy pociągiem, rowerem czy samochodem, wypełnia się właśnie „kartę podróży samochodem prywatnym” – twierdzi Hofman.

Więcej w jutrzejszym "Dzienniku Polskim"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski