A co na to sam zainteresowany? - Ja prezesem? Powinienem to uznać żart – śmiał się Małysz, ale odpowiedział całkiem poważnie. - Cztery lata to długo, ale póki co nie chciałbym zmieniać swojej roli i na pewno o tym nie myślę w tej chwili. Wiem, z czym się wiąże funkcja prezesa, bo to głównie oficjalne spotkania, a ja nie do końca to mogę strawić. Dla mnie ważniejsze jest przebywanie z zawodnikami, aktywne uczestnictwo w przygotowaniach i pomaganie im przy zawodach – podkreślił Orzeł z Wisły.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?