Adam Nawałka po raz trzeci!

Dziś poznamy nowego trenera piłkarzy Wisły, wiele wskazuje na to, że będzie nim...

Na piłkarskiej giełdzie 49-letni Adam Nawałka jest zdecydowanym faworytem do objęcia stanowiska trenera krakowskiej Wisły, Dziś dowiemy się, czy to on właśnie zastąpi Dragomira Okukę.

W czasie gdy Okuka - razem z Andrzejem Bahrem - przygotowywał zespół do ostatniego grupowego meczu Pucharu UEFA z Feyenoordem w Rotterdam, wiceprezes ds. sportowych Nawałka prowadził indywidualne rozmowy z piłkarzami. Odebrano je jako przygotowanie do objęcia przez byłego, 32-krotnego reprezentanta Polski, potem m.in. trenera "Białej Gwiazdy", z którą zdobył wicemistrzostwo i mistrzostwo kraju, nowych obowiązków.
Adam Nawałka ma zostać trenerem Wisły po raz trzeci w okresie, gdy właścicielem piłkarskiej SSA Wisły jest firma Bogusława Cupiała.
Wczoraj w siedzibie Tele-Foniki Kable SA przy ulicy Wielickiej w Krakowie odbyło się spotkanie zarządu i rady nadzorczej. W tym gronie był oczywiście wiceprezes Nawałka.
Pod koniec ubiegłego tygodnia pojawiło się jeszcze nazwisko Jana Urbana, który z powodzeniem występował w hiszpańskiej Primera Division, a obecnie zajmuje się szkoleniem zaplecza Osasuny Pampeluna. Oczekiwał jednak gwarancji swojego zatrudnienia w Wiśle na dłuższy czas, ale od sporu z Henrykiem Kasperczakiem, który znakomicie zabezpieczył się w kontrakcie przed kaprysami właściciela, krakowski klub unika podpisywania podobnych umów.
Zresztą i na to znajduje sposób, potrafi się przedwcześnie rozstać ze szkoleniowcem. Tak było z Dragomirem Okuką, któremu zapewnił na piśmie pracę do czerwca przyszłego roku bez względu na wyniki, a jednak już teraz go zwolnił. Wisła SSA musi płacić Henrykowi Kasperczakowi, ale już Rumun Dan Petrescu zadowolił się odprawą, a Dragomir Okuka odszkodowaniem.
W bardzo podobny sposób Bogusław Cupiał pożegnał kilku prezesów i wiele innych osób, nie tylko ze ścisłego kierownictwa Tele-Foniki Kable SA.
(SAS)

przychodzĄ, odchodzĄ...

Adam Nawałka już podczas wczorajszego opłatka u wiślaków wraz z życzeniami świątecznymi i noworocznymi odbierał gratulacje za objęcie stanowiska trenera piłkarzy Wisły. Zastrzegał jednak, że dopiero dziś w południe nastąpi oficjalne ogłoszenie decyzji właściciela klubu. Ze zrozumiałych względów nie chciał więc uchylić rąbka tajemnicy z kim w najbliższym czasie będzie współpracował. Pod znakiem zapytania stoi dalsza obecność w sztabie szkoleniowym Kazimierza Moskala, choć trudno sobie wyobrazić, aby zupełnie rozstał się z klubem. Zostało natomiast przesądzone - jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy - zwolnienie kierownika drużyny Marka Koniecznego, którego ma zastąpić Maciej Musiał, ostatnio piłkarz Górnika Wieliczka, starszy syn wieloletniego piłkarza "Białej Gwiazdy", medalisty MŚ 74, Adama Musiała. Nowy kierownik miałby pomagać także trenerowi Nawałce w prowadzeniu zajęć. Spodziewać się też należy rychłej dymisji z funkcji prezesa Wisły SSA Ludwika Miętty-Mikołajewicza, któremu najbardziej zależało na bezkonfliktowym przeprowadzeniu Towarzystwa Sportowego i piłkarskiej spółki przez jubileusz 100-lecia klubu. (SAS)