Adam Styczeń na burmistrza? - Nie mówię "nie" – twierdzi dyrektor szpitala

- Nic mi na ten temat nie wiadomo. Od pana dowiaduję się, że moje nazwisko jest wymieniane w tym kontekście – mówi Adam Styczeń. – Natomiast, jeśli tak jest, to bardzo mi przyjemnie. Na dzisiaj nie mówię „nie”. Ale to musi być głębsza analiza.

Który z nich ostatecznie stanie do wyborów i czy w ogóle takie rozwiązanie – aby Platforma miała jednak własnego kandydata na burmistrza - zostanie przeforsowane? Przypomnijmy, na wiosennym zjeździe PO zapadła decyzja, żeby udzielić rekomendacji Maciejowi Ostrowskiemu, a gorącym zwolennikiem takiego rozwiązania – co potwierdził również w rozmowie z „Dziennikiem Polskim” - jest senator Stanisław Bisztyga, szef struktur powiatowych PO. – Z mojego rozeznania i rozmów, które prowadzę wynika, że na 90 proc. Platforma wystawi w najbliższych wyborach kandydata na burmistrza Myślenic – mówi Łukasz Tabaszewski, sekretarz powiatu w PO, a także asystent senatora Stanisława Bisztygi. - Szczerze mówiąc, gdy przed kilkoma miesiącami zastanawiałem się, kto by to mógł być, dwie osoby przyszły mi na myśl: właśnie Leszek Gowin i Adam Styczeń.

Za tydzień w poniedziałek Zarząd Powiatowy PO wypracuje stanowisko w sprawie kandydata, natomiast jeszcze tydzień później 25-osobowa Rada Powiatowa Platformy podejmie ostateczną decyzję.

Jak to się ma do rekomendacji Macieja Ostrowskiego na wiosennym zjeździe PO i poparciu obecnego burmistrza przez Stanisława Bisztygę?

– Zjazd Platformy podjął jedynie uchwałę o rekomendowaniu Radzie Powiatu kandydatury Macieja Ostrowskiego i wspólny start z jego list. Sytuacja od tego czasu się zmieniła, dlatego Rada Powiatowa PO też jeszcze raz będzie podejmowała w tej sprawie decyzję. Senator może popierać obecnego burmistrza, natomiast na pewno nie spowoduje to rozłamu w Platformie – twierdzi Łukasz Tabaszewski.

(RP)