Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adamek znowu obronił tytuł

FIL
BOKS. Tomasz Adamek (38-1, 26 KO) obronił tytuł mistrza świata organizacji IBF w wadze junior ciężkiej. W hali Prudential Center w Newark pokonał po 4 rundach przez techniczny nokaut Amerykanina wychowanego w Kanadzie Bobby'ego Gunna (21-4-1, 18 KO).

Polak od początku pojedynku miał przewagę. Wprawdzie w I rundzie Gunn odważnie zaatakował, ale Adamek panował nad sytuacją, zadając rywalowi kilka lewych prostych i prawych sierpowych. W II rundzie Amerykanin próbował powalić Polaka potężnymi lewymi sierpowymi, ale ten umiejętnie unikał tych ciosów lub je blokował. Popisał się też ładną kombinacją ciosów prawy - lewy i zmusił Gunna do defensywy. W następnym starciu coraz bardziej zmęczony Amerykanin po otrzymaniu bardzo mocnego prawego prostego był zamroczony. Adamek konsekwentnie powiększał swą przewagę. W IV rundzie zasypał głowę rywala gradem ciosów, którego tylko gong uratował go przed nokautem.
Gunn w IV rundzie prowokował Adamka, uśmiechał się po przyjmowanych ciosach, ale gdy w przerwie między IV a V rundą sędzia zobaczył, w jakim jest stanie, w porozumieniu z lekarzem przerwał pojedynek i ogłosił zwycięstwo, przez techniczny nokaut Adamka. - Lekarz zauważył rozcięcie nad lewym okiem i polecił mi, bym przerwał walkę - powiedział sędzia.
Z werdyktem sędziego nie mógł się pogodzić Gunn, który twierdził, że był zdolny do walki: - Nie widziałem, żeby pojawiła się krew. Nie mogłem uwierzyć, że sędzia zakończył walkę. Dobry Boże, nie byłem kontuzjowany. Mogłem walczyć.
Adamek mistrzowski pas zdobył 7 miesięcy temu, po zwycięstwie na punkty ze Steve'em Cunninghamem (USA). Pojedynek ten został obwołany przez światowe media jedną z najlepszych walk 2008 roku. Potem, pod koniec lutego, Adamek wygrał przed czasem (tko 8. runda) z Jonathonem Banksem (USA). W rankingu IBF Cunningham jest 3., Banks 9., a Gunn 15.
- Zawsze wychodzę na ring po to, by wygrać i by stworzyć widowisko dla kibiców, a nie myślę o tym, kiedy skończy się pojedynek. Dziękuję moim fanom. Kocham was - powiedział po walce Adamek. Zapytany o plany na przyszłość odpowiedział: - Wszystko zależy od telewizji. Chcę walczyć z najlepszymi. Jeśli nie będzie propozycji, idę do wagi ciężkiej. W tej chwili nie jest czas na to, by myśleć o walce z Władimirem Kliczko. W przyszłym roku o tej porze być może będzie odpowiedni moment, by o tym rozmawiać - powiedział Adamek.
Wspomniany Cunningham (22-2, 11 KO) w Sunrise na Florydzie uzyskał prawo do rewanżowej walki z Adamkiem, pokonując w walce eliminacyjnej Wayne'a Braithwaite'a (23-4, 19 KO), jednogłośnie na punkty 119-109, 118-110, 117-111. Po walce Cunningham był zadowolony: - Oceniłbym swój występ na 7,5 w skali do 10. Dałem się złapać kilka razy uderzeniami, których się spodziewałem, ale nie mogę narzekać. Po raz kolejny udowodniłem, że jestem najlepszym pięściarzem kategorii junior ciężkiej na świecie.
(FIL)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski