Administracja zamiast chodników

Zdaniem sołtysa Janusza Macały-Wrześniowskiego (z lewej), trzeba skupić się na priorytetowych zadaniach Fot. Ewa Tyrpa

Z taką propozycją wystąpił 6-osobowy Klub Radnych "Nasze Zielonki". Pieniądze z wynagrodzeń w administracji, wydatków bieżących oraz rezerwy ogólnej, chciał przeznaczyć na zadania drogowe. 200 tys. zł planował przekazać na budowę chodników przy drogach powiatowych w Zielonkach, a pozostałą kwotę - na remonty i odwodnienie dróg oraz budowę chodników m.in. w Bosutowie, Woli Zachariaszowskiej.

Inni radni uznali jednak, że propozycję zmniejszenia wydatków na administrację i przeznaczenia pieniędzy na zadania powiatowe, należałoby przekazać do powiatu, gdzie - ich zdaniem - są spore przerosty w administracji.

Władysław Orzechowski zarzucał wójtowi Bogusławowi Królowi nieobecność w Wieloletniej Prognozie Finansowej np. budowy basenu, obiecanego podczas kampanii wyborczej, a także mieszkań socjalnych, które są konieczne, żeby gmina nie płaciła za wynajmowanie lokali czy miejsc w hotelach.

Wójt tłumaczył, że WPF nie jest zamknięta i można do niej dopisywać inne zadania. Jednak uważa, że lepszym rozwiązaniem niż budowa mieszkań socjalnych, jest kupowanie pojedynczych lokali o nieco niższym standardzie u deweloperów, niż gromadzenie ludzi w jednym skupisku. Za niecelowe uważa blokowanie pieniędzy na budowę chodnika przy drodze powiatowej w Woli Zachariaszowskiej, skoro gmina nie jest jeszcze właścicielem tego terenu - należy on do parafii, z którą są w tej sprawie prowadzone rozmowy.

Mirosław Golanko, szef "Naszych Zielonek", uważa, że WPF powinien być bardziej szczegółowy i proponował ujęcie w nim 200 tys. zł na przebudowę obiektu komunalnego w Trojanowicach.

Dziwił się, że na ten projekt przeznaczono tylko 30 tys. zł. - Skoro nie będzie budowany, to po co planować ten wydatek. Lepiej tę kwotę dołożyć do innych zadań - przekonywał radny. Jednak zdaniem wójta warto mieć gotowy projekt, żeby w razie pojawienia się zewnętrznych funduszy móc składać wniosek.

Nie chcę siać antagonizmów, ale budżet jest ciężki i należy skupić się na zadaniach priorytetowych, a więc oświacie, kanalizacji i infrastrukturze drogowej. Na razie innym inwestycjom należy powiedzieć stop - uważa Janusz Macała-Wrześniowski, sołtys Korzkwi. Radni przyjęli budżet 9 głosami za i 6 przeciw. (EKT)

Budżet gminy:

Dochody - prawie 49,67 mln zł, z czego dochody własne wyniosą prawie 11,2 mln zł, a z podatków z budżetu państwa - około 19 mln zł. Na budowę kanalizacji gmina otrzyma prawie 3,2 mln zł, a na oświatę - około 12,5 mln zł.

Wydatki - ponad 52,47 mln zł. Na inwestycje przeznaczono prawie 12,72 mln zł, z czego około 6 mln zł na drogi, z czego 2,2 mln zł gmina dopłaci do modernizacja drogi wojewódzkiej, 1,3 mln kosztować będzie zagospodarowanie terenu z budową boisk w Pękowicach, 1,5 mln zł dołoży do MPK.