Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera łącznikowa to największy „przekręt” z dotacją Unii Europejskiej w tle

Julita Majewska
Tarnów. Głosowanie w sprawie zwrotu 19 mln zł unijnej dotacji na łącznik autostrady i miejskich ulic miało się odbyć na ostatniej sesji rady miejskiej. Głosami opozycji punkt ten zostało jednak zdjęty z porządku obrad.

Nadal nie wiadomo, w jaki sposób Tarnów rozliczy się ze środków unijnych, które zostały mu przyznane na budowę połączenia autostradowego. Sprawa ma związek z postępowaniami prokuratorskimi, jakie toczą się wokół tej inwestycji. To jedyna w województwie tak poważna afera w związku z dotacjami unijnymi.

Chodzi m.in. o zmowę przetargową, jaka miała miejsce podczas postępowania prze­tar­go­wego, na której miasto mogło stracić nawet 25 mln zł.

Zwrot dotacji, zanim sprawa sądowa się zakończy, doradzali tarnowskim samorządowcom wicemarszałek Roman Ciepiela i członek Zarządu Województwa Ma­ło­pol­skiego Stanisław So­rys. Ich zdaniem pozwoliłoby to na uniknięcie zapłaty wielomilionowych odsetek od tej kwoty, które już teraz rosną w tempie 5 tys. zł dziennie.

O tym, że głosowania nad wnioskiem p.o. prezydenta Henryka Słomki-Narożańskiego nie będzie, zdecydowali radni Tarnowian, PiS, SLD oraz Solidarnej Polski.

– Nie mamy pewności, że zwrot tych 19 milionów to najlepsze wyjście z tej trudnej sytuacji – mówił Jakub Kwaśny, radny SLD. Tarnowianie sugerowali, że z wszelkimi decyzjami trzeba wstrzymać się do czasu, aż w sprawie zapadną prawomocne wyroki sądowe. Z takimi argumentami nie zgadza się Słomka-Narożański.

– To całkowity brak odpowiedzialności za miasto. Trzeba tę sprawę załatwić jak najszybciej. Mam wrażenie, że ta przepychanka ma związek z nadchodzącymi jesiennym wyborami samorządowymi – tak decyzję radnych komentował tuż po głosowaniu Słomka-Na­ro­żań­ski. Pełniący obowiązki prezydenta Tarnowa nie zamierza jednak poddać się w tej sprawie i decyzję o zwrocie dotacji chce koniecznie poddać pod głosowanie przed wakacjami.

– Zwołam sesję nadzwyczajną i nie będzie już żadnych dyskusji i przepychanek. Trzeba będzie zdecydować ostatecznie – dodaje Słomka-Na­ro­żań­ski.

W przypadku podjęcia decyzji o zwrocie, dodatkowe pieniądze dla Tarnowa na remonty drogowe obiecali włodarze województwa. – Tarnów może dostać 16 mln zł na infrastrukturę drogową. Takie rozwiązanie spowodowałoby, że miasto nie zostanie aż tak mocno poszkodowane – mówi Stanisław So­rys.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski