OMER ANATI (Tel Awiw)
Król Jordanii Abdullah złożył wczoraj krótką wizytę oficjalną w Autonomii Palestyńskiej i w Izraelu. Najpierw spotkał się z liderem Palestyńczyków Jaserem Arafatem w Ramallah, a następnie po południu z premierem Izraela Ehudem Barakiem w Tel Awiwie.
Zdaniem obserwatorów - Jordania chce zapobiec sytuacji, w której Izrael porozumiałby się z Palestyńczykami bez jej udziału. Możliwe, że wczorajsza wizyta Abdullaha jest sygnałem, iż ostateczny układ izraelsko-palestyński wcale nie jest kwestią dalekiej przyszłości.
Barak prawdopodobnie zechce wykorzystać spotkanie, aby podreperować choć nieco swój nadszarpnięty wizerunek po niedawnym kryzysie rządowym i utracie poparcia większości w parlamencie.
Przy okazji doszło do skandalu dyplomatycznego. Nowy prezydent Izraela Mosze Kacaw odmówił spotkania z królem, nalegając na spotkanie "w swej rezydencji w Jerozolimie, stolicy Izraela". Do spotkania nie doszło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?